Latem musimy się bronić przed robalami

Lato sprzyja chorobom przenoszonym, między innymi, przez owady i pajęczaki. Narażeni jesteśmy na nie zarówno jadąc na Mazury, jak i w tropiki. Warto się zabezpieczać. <!** Image 2 align=none alt="Image 176098" >

Nawet najlepszy urlop potrafią zepsuć niewinne z pozoru żyjątka.Wyjeżdżając w tropiki, można się zarazić groźnymi chorobami przenoszonymi przez owady. Dotyczy to nawet turystów, którzy mieszkają w eleganckich hotelach. <!** reklama>

Najpowszechniejszą chorobą tropików jest malaria. Występuje w Afryce, południowo-wschodniej Azji, w okolicach równika w Ameryce Południowej. Przenoszące malarię komary można spotkać na wyspach Morza Karaibskiego. Przeciw malarii nie ma szczepionki. Zalecane są leki. Terapię trzeba rozpocząć kilka dni przed wyjazdem, a zakończyć dwa tygodnie po powrocie.

- W ostatnim roku mieliśmy zgłoszony tylko jeden przypadek malarii - mówi Stanisław Gazda, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy.

Nie trzeba daleko wyjeżdżać, by być narażonym na niebezpieczeństwa ze strony uciążliwych żyjątek.

- Najczęściej są to takie owady jak osy czy komary, a także pajęczaki, do których należą pająki i roztocza. Jednym z gatunków roztocza jest kleszcz - wyjaśnia dr Krzysztof Szpila z Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Nad jeziorami możemy zostać pogryzieni przez muchy końskie. Na wszystko działają dostępne na rynku odstraszacze.

W aptekach i drogeriach jest duży wybór takich środków w różnych postaciach: sprayu, kremu, a nawet plastra.

- Od lat kupuję ten sam środek. Z reguły są to sprawdzone preparaty, a wybór zależy od preferencji cenowych - dodaje dr Krzysztof Szpila. - Mam praktyczną uwagę. Jeśli ktoś używa takich środków, a na pewno warto to robić, trzeba je dokładnie rozsmarować na ciele. Nie wystarczy na nadgarstku. Jak mamy cienki podkoszulek, to komar się przez niego przebije, więc albo ubierajmy grubszą odzież, albo spryskajmy też podkoszulek.

Nawet w domu możemy sobie narobić kłopotu.

- Ugryzł mnie w domu pająk, duży, jakieś 5 centymetrów, z grubymi nogami. Powstał taki odczyn alergiczny, że unieruchomiło mi ramię - mówi bydgoszczanin.

Dr Krzysztof Szpila wyjaśnia, że jest 300 gatunków pająków. W tym przypadku był to prawdopodobnie kątnik, który przebywa w piwnicach. Rośnie do dużych rozmiarów. Ma charakterystyczną poziomą pajęczynę i przeważnie na niej siedzi. W pewnym momencie, raczej w nocy, samica wędruje. Ten człowiek miał dużego pecha. Co robić z takimi pająkami? Najlepiej po prostu je usuwać.

Na wycieczce w lesie narażeni jesteśmy na kleszcze, które przenoszą takie choroby, jak kleszczowe zapalenie mózgu i boreliozę. Na tę pierwszą chorobę jest szczepionka i praktycznie w naszym rejonie nie ma zachorowań. Na boreliozę szczepień nie ma, ale liczba chorych maleje. W pierwszym półroczu tego roku toruński sanepid odnotował tylko 6 przypadków (w poprzednim roku było ich 34, w 2009 - 56).

- Zarówno wybierając się do lasu, jak i nad jezioro musimy się bronić stosując reperenty - radzi Joanna Biowska, rzeczniczka PPIS w Toruniu. - W krajach tropikalnych też można je stosować. A najlepiej kupować na miejscu. Jeśli po powrocie mamy jakiekolwiek niepokojące objawy, zgłośmy się do lekarza i koniecznie powiedzmy, gdzie byliśmy.

Najpierw miła przygoda, a potem kłopoty

Będąc na pełnym luzie, ludzie w czasie wakacyjnego wypoczynku chcą korzystać nie tylko ze słońca

Dlaczego właśnie latem niektórzy liczą na ekscytującą przygodę?

Kiedy jesteśmy wyciszeni i wypoczęci, na ogół towarzyszą nam fantazje erotyczne i pragnienia seksualne, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy w układach partnerskich. Sprawcą jest popęd seksualny. Najlepsze okazje na seks stwarza lato. Najczęściej wtedy korzystamy z urlopów. Wszelkie problemy zostawiamy w domu, nie chodzimy do pracy, nie musimy wstawać rano, zawieramy nowe znajomości. Skąpe ubrania prowokująco odsłaniają opalone piersi, ramiona, nogi. Rozgrzane słońcem ciało to doskonała mapa erotyczna, bardzo wrażliwa na dotyk. Latem ilość hormonów sterujących zachowaniami seksualnymi wzrasta. Wszystko to sprawia, że rozsądek gdzieś odchodzi i jesteśmy gotowi szybciej niż zwykle spełnić swoje pragnienia seksualne nawet z przypadkowo poznanymi partnerami. Częściej robi to młodzież pozbawiona opieki. W czasie wakacji część dziewcząt i chłopców podejmuje pierwsze kontakty seksualne, kierując się nie tyle uczuciem, co chęcią zaspokojenia ciekawości. Pierwsze kontakty seksualne przeważnie są niezaplanowane i często podejmowane spontanicznie w czasie imprez, dyskotek.

Jakie są oczekiwania dziewcząt, a jakie chłopców?

Dziewczęta oczekują czułości, pragną przeżyć romantyczną miłość. Oczekiwania chłopców są bardziej związane z przyjemnością. Pierwszy stosunek jest bardzo ważnym wydarzeniem w życiu człowieka. Okazjonalny seks, brak wiedzy, często towarzyszące mu alkohol i chęć zaimponowania mogą spowodować niewłaściwe reakcje seksualne i negatywnie rzutować na późniejsze życie seksualne w stałych związkach.

Przygodne kontakty seksualne to ryzyko zakażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową.

Znanych jest ponad dwadzieścia zakażeń przenoszonych tą drogą. Można ich uniknąć. Część ludzi w chwili miłosnego uniesienia o takich zagrożeniach nie wie lub przekonana jest, że ich to nie dotyczy. Ci, którzy często zmieniają partnerów seksualnych, są szczególnie narażeni. Plagą jest AIDS, którego przyczyną jest wirus HIV. W wyniku rozwoju choroby następuje stopniowe osłabienie systemu odpornościowego. Do zakażenia dochodzi przy kontaktach seksualnych i przy korzystaniu na przykład z niewyjałowionych strzykawek. Dramatyczne bywa przewlekłe zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV), które wywołuje zmiany przedrakowe i rakowe - zwłaszcza szyjki macicy. Nie daje objawów, a w skutkach bywa tragiczne. Zakażenie HPV dotyczy kobiet i mężczyzn. Najbardziej rozpowszechnioną chorobą przenoszoną drogą płciową jest zakażenie bakterią chlamydia, które jest podstępne, bo często nie daje objawów. Nieleczona choroba wywołana tą bakterią może spowodować niepłodność u kobiet i mężczyzn. Szybko rozprzestrzeniającą się chorobą przenoszoną drogą płciową jest rzeżączka. Też może skutkować niepłodnością.