Puszcza Bydgoska to zwarty kompleks leśny o powierzchni ponad 44 tysięcy hektarów. Od czwartku przy duktach wiodących w leśne ostępy montowane są specjalne tabliczki informacyjne.
<!** Image 2 align=none alt="Image 154029" sub="Pracownicy Leśnictwa Bielice stawiają znaki informacyjne w lasach przy krajowej drodze nr 25 / Fot. Tadeusz Pawłowski">Z inicjatywy Leśnictwa Bielice od czwartku w miejscach, gdzie można wejść do lasu, zawieszane są tabliczki z informacją, że są to tereny Puszczy Bydgoskiej. Pierwsza została zamontowana na odcinku drogi między Bydgoszczą a Inowrocławiem.
<!** reklama>Bliżej niż myślisz
- Pomysł ten narodził się, gdy zorientowaliśmy się, że bydgoszczanie nie zdają sobie sprawy, jaki rezerwat przyrody znajduje się tak blisko ich miejsca zamieszkania - mówi inżynier nadzoru nadleśnictwa, Przemysław Jurek. - W najbliższym czasie chcemy jeszcze oznakować w ten sposób najczęściej odwiedzane miejsca w Potulicach oraz przy ul. Nowotoruńskiej - dodaje.
Puszcza Bydgoska to tereny położone między Toruniem a Bydgoszczą, na zachód od Wisły. Na północy i wschodzie jej granicę stanowi Wisła, na południu Tężyna i krawędź Równiny Inowrocławskiej, a na zachodzie Noteć i Górny Kanał Notecki. - Lasy te są ważnym ogniwem naturalnego korytarza ekologicznego o znaczeniu międzynarodowym - mówi Marek Zmitrowicz, leśniczy Leśnictwa Bielice. - Korytarz ten łączy Kampinoski Park Narodowy z Borami Tucholskimi, co umożliwia wędrówkę zwierząt - dodaje leśnik.
Na rowerze wśród drzew
Zielony obszar wokół miasta ma bogatą i barwną historię. Był on własnością książąt kujawskich, a później - jako Bydgoskie Bory Królewskie - stanowił dobra królów polskich. - Teraz na państwie spoczywa obowiązek dbania o te tereny - stwierdza Przemysław Jurek.
- W przygotowaniach mamy opracowanie leśnej trasy rowerowej o długości 7 kilometrów. Będzie ona biegła od bydgoskiego lotniska do Stryszka - mówi Przemysław Jurek. - Ścieżka zaczyna się przy rogatce, zaraz przy Porcie Lotniczym, następnie wiedzie do wojskowego radaru, potem piaskową drogą, biegnącą przez piękną okolicę, pełną wzniesień, aż do wjazdu pod wiadukt, gdzie mamy już skrzyżowanie w Stryszku - wyjaśnia Przemysław Jurek. - Musimy jeszcze oznakować trasę oraz, mniej więcej, w połowie szlaku chcemy postawić wiatę. Będzie to wyznaczone miejsce na odpoczynek dla miłośników wycieczek rowerowych.
Tereny nadleśnictwa położone na obszarach częściowo zwydmionych przez piaski rzeczne, kuszą zachwycającymi widokami. W puszczy jest mnóstwo ciekawej roślinności, a na spacerze można oglądać zwierzęta w ich naturalnym środowisku. To prawdziwa gratka dla miłośników spędzania czasu na świeżym powietrzu.