Kuźnia geniuszy

Szkoła prowadzona przez powiat żniński została wyróżniona Medalem Honorowym za Zasługi Dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego.<!** Image 2 align=none alt="Image 220203" sub="Fot. Maria Warda">

Żnińskie I LO im. Braci Śniadeckich jest jedną z pierwszych placówek oświatowych odznaczoną Medalem Honorowym za Zasługi Dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Odznaczenie jest stosunkowo nowe, zostało ustanowione na początku tego roku (wcześniej funkcjonowało w innej formie).

O nadanie medalu I LO wystąpił wiosną Zenon Flejter, były radny sejmiku. Pod koniec sierpnia rajcy wojewódzcy jednogłośnie podjęli w tej sprawie uchwałę. Ceremonia wręczenia odznaczenia odbędzie podczas Dnia Edukacji Narodowej w żnińskim ogólniaku.

- Jestem dumny, że nasz ogólniak obchodzący niedawno 90. urodziny został tak wysoko oceniony - mówi Andrzej Kurek, dyrektor liceum. - Medalu nie dostaliśmy za piękne oczy. Komisja, która go przyznawała, przyglądała się szkole wnikliwie. Musieliśmy wysłać dokumentację ilustrującą działalność naszej placówki, publikacje opisujące szkołę, wykazać listę laureatów olimpiad i konkursów. Ocenie poddano także wyniki egzaminów maturalnych i liczbę studiujących absolwentów. Nie było z tym problemów, ponieważ nasze liceum ukończyło wiele wybitnych postaci nie tylko nauki, ale także kultury i sztuki. <!** Image 3 align=none alt="Image 220204" sub="Fot. Maria Warda">

W I LO im. Braci Śniadeckich uczy się około 450 żaków. W tym roku, po raz pierwszy w historii szkoły tylko 20 absolwentów gimnazjów, spośród ok. 150 przyjętych do klas I, wyraziło chęć zdobywania poszerzonej wiedzy z przedmiotów humanistycznych. Większość zadeklarowało naukę w klasach dających więcej wiadomości z nauk ścisłych.

- Chcąc spełnić wolę naszych podopiecznych zdecydowałem wspólnie z gronem pedagogicznym, że wprowadzimy modyfikację edukacyjną umożliwiającą naukę zarówno humanistom jak i umysłom ścisłym, w tym pasjonatom biologii i chemii - podkreśla Andrzej Kurek. - W tym celu powołałem do życia grupy międzyoddziałowe. Musiałem tak zrobić, bo mając 20 uczniów pragnących uczyć się w klasie humanistycznej nie mógłbym takiego oddziału otworzyć. Klasa musi liczyć minimum 28 osób. Utworzyliśmy grupy przedmiotowe. To jednak nie zmienia faktu, że dopiero od drugiej klasy rozpoczną się fakultety, które każdy uczeń sam sobie wybierze. <!** reklama>

- Uwielbiam język polski i pragnę go studiować, dlatego system zaproponowany przez dyrekcję bardzo mi odpowiada - mówi Ania z I klasy. - Nie przejmuję się tym, że będzie mi ciężko dostać pracę. Jak będzie trzeba, wyjadę za granicę, gdzie jest bardzo dużo naszych rodaków, których będzie trzeba uczyć naszej mowy. Uważam ponadto, że tylko humaniści mogą ocalić piękno tego świata. Na pewno będziemy potrzebni. Szkoła jest fantastyczna, nauczyciele także „na medal”. Jestem dumna, że uczę się w szkole o dobrych tradycjach.