Kursów więcej, a tłok spory

Mieszkańcy Wilczaka i Miedzynia narzekają na warunki, w jakich muszą dojeżdżać do szkół i pracy. Brak tramwajów na tej ulicy daje się wszystkim we znaki. A stan taki potrwa jeszcze pół roku.

<!** Image 3 align=none alt="Image 187686" sub="Linia 56, zwłaszcza rano i po południu, jest zbyt przeciążona - alarmują pasażerowie (Fot.: Dariusz Bloch)">

- Od 1 kwietnia nie jeżdżą po ulicy Nakielskiej tramwaje. Oczywiście żadnej komunikacji zastępczej nie uruchomiono. Cały ruch przejął autobus linii 56, ale też nie zwiększono częstotliwości jego kursowania. Mieszkam niedaleko przystanku i widzę, co się dzieje. Ludzie nie mogą rano wejść do autobusu, taki jest przepełniony. Każdy się wpycha, bo chce dojechać do pracy czy szkoły. Ale już matka z wózkiem, nie mówiąc o osobie niepełnosprawnej na wózku, tu się nie wciśnie. Wychodzi na to, że trzeba chodzić do ronda Grunwaldzkiego piechotą. Zróbcie coś, przecież tramwaje wrócą na naszą ulicę za pół roku! - irytuje się bydgoszczanka.

<!** reklama>

W Fordonie nie lepiej

Podobny problem, po przeciwnej stronie miasta, mają pasażerowie linii 94. Część jej kursów zaczyna się w Mariampolu, zahaczają też o Centrum Onkologii. - Już na trzecim przystanku autobus jest pełen. W dodatku jest wykorzystywany przez tych, którzy chcą dojechać do Auchan, a wcześniej korzystali z linii numer 70. Tłok panuje tu niemiłosierny, zmiana tylko zaszkodziła pasażerom, a miało być lepiej - narzeka pani Dominika z Fordonu.

Zdziwiony tymi sygnałami jest Rafał Grzegorzewski, naczelnik Wydziału Transportu Publicznego ZDMiKP. - W zeszłym roku wyłączyliśmy z ruchu tramwajowego ulicę Focha, to bliźniacza sytuacja do tej z ulicy Nakielskiej. Wtedy żadnych uwag nie było. Teraz linia nr 56 została wzmocniona, kursuje na niej więcej autobusów niż zwykle. Autobusy linii 51 i 58 odjeżdżają nie jak zwykle z placu Kościeleckich, a z ronda Jagiellonów, by ułatwić mieszkańcom dotarcie do celu. Prowadzimy jednak w tym miejscu niezależną obserwację, niedługo dostanę szczegółowy raport w tej sprawie - tłumaczy naczelnik.

ZDMiKP - będziemy obserwować

- Oczywiście, jeśli okaże się, że problemy zostaną potwierdzone, wprowadzimy zmiany poprawiające komfort podróży mieszkańców - deklaruje naczelnik. Zdecydowanie trudniej będzie zapewnić komfort pasażerom w Fordonie.

- Wszystkie kursy linii autobusowej numer 94 jadą przez Centrum Onkologii, zwiększyliśmy też kursy linii 69 do CO. Kiedyś jeździły tam co pół godziny, teraz co 20 minut. Kursów jest więcej niż było, formalnie więc sytuacja powinna wyglądać lepiej. Musimy przeprowadzić obserwację i sprawdzić, jak sytuacja wygląda - obiecuje Rafał Grzegorzewski.