Kujawsko-Pomorskie. Sytuacja w szkołach w regionie. Koronawirus krzyżuje szyki

Ewa Abramczyk-Boguszewska

18 września 2020, 7:10

Szkoły, w których stwierdzono zarażenie koronawirusem, przeważnie decydują się na nauczanie hybrydowe. Ci, którzy mieli kontakt z zarażoną osobą, uczą się zdalnie. Reszta chodzi do szkoły.Raport z naszego województw w dalszej części galerii.

Zobacz galerię (13 zdjęć)

Wystarczy jedno zarażenie koronawirusem, aby skomplikowała się praca całej szkoły. Problem w tym, że trzeba organizować nie tylko zdalne lekcje, ale i zapewniać zastępstwa nauczycieli. W regionie przybywa placówek, w których jest to konieczne.

- W czwartek przybyły nam trzy szkoły, które ograniczyły funkcjonowanie ze względu na koronawirusa. Są to: Zespół Szkół Elektronicznych w Bydgoszczy, Zespół Szkół w Borównie i Szkoła Podstawowa w Zelgnie - wymienia Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty.

Oszuści lubią tę metodę, bo działa! Codziennie ktoś pada jej ofiarą i traci pieniądze

Obecnie w województwie mamy 22 szkoły, w tym 5, które całkowicie przeszły na nauczanie zdalne. To SP 23 we Włocławku, SP w Szpetalu Górnym (gm. Fabianki), SP w Wąpielsku, Przedszkole Publiczne nr 27 we Włocławku i Zespół Szkół w Brudnowie (gm. Waganiec). - W tych szkołach nauczyciele prowadzą lekcje zdalnie z domu albo ze szkoły, natomiast uczniowie pozostają w domach - wyjaśnia kurator. W pozostałych placówkach mamy nauczanie hybrydowe.

Dane zmieniają się niemal z dnia na dzień. Wystarczy jedno stwierdzone zakażenie COVID-19, aby na kwarantannę szło nawet ponad 100. Najnowsze informacje z naszego regionu znajdziesz w poniższej galerii.

Zobacz galerię(13 zdjęć)

Współpraca: Karina Knorps-Tuszyńska, Joanna Chrzanowska, Anna Klaman,Dorota Witt, Justyna Wojciechowska-Narloch, Dominik Fijałkowski, Tomasz Błaszkiewicz.

Wideo