Kto w Bydgoszczy uprawia kardamon i figi? Kto hoduje dereń?

Przedstawialiśmy już Państwu efekt prac botaników z bydgoskiego IHAR. W myślęcińskim Ogrodzie Botanicznym pod dachem pięknie kwitły i owocowały cytryny, pomarańcze (te gorzkie, niestety) i banany różnych odmian. To jednak nie koniec "zbiorów". Specjaliści mogą pochwalić się też figą pospolitą (figowcem pospolitym (Ficus carica) i kardamonem.

- Kardamon malabarski (Elettaria cardamomum (L.) Maton) to roślina zielna, jej nasiona są jedną z najdroższych przypraw (tuż po szafranie). W starożytnym Egipcie był używany jako dodatek do perfum. W lecznictwie stosowany bywa do pobudzania apetytu - tłumaczy Jarosław Mikietyński, kierownik Ogrodu Botanicznego Krajowego Centrum Roślinnych Zasobów Genowych Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin Państwowego Instytutu Badawczego w Bydgoszczy.

Zapytaliśmy, jakie są szanse wyhodowania sobie tych wspaniałości w domowych warunkach.

- Uprawa roślin z siewu w warunkach domowych nie zawsze się udaje. W zależności od gatunku, nasiona roślin przed wysiewem, szczególnie tych, które posiadają grubą warstwę zewnętrzną (np. łupinę), należy poddać skaryfikacji. Zabieg ten polega na mechanicznym lub termicznym uszkodzeniu skorupy zewnętrznej - wyjaśnia Jarosław Mikietyński. - Aby nasiono było zdolne do wytworzenia nowej rośliny, musi dojść do zapylenia, którego, jak wiadomo z botaniki, są różne rodzaje. Problem, niestety, polega na tym, że rośliny wychodowane z siewu, szczególnie te ozdobne, są mniej odporne i nie zawsze przekazują cechy genetyczne rośliny matecznej. Pamiętać też należy o terminie siewu, zależnym od gatunku rośliny.
Znacznie powszechniejsza z pewnością jest z kolei wiedza na temat sposobów użytkowania derenia jadalnego (dereń właściwy, Cornus mas L.), który już zakwitł w "botaniku". - Kwitnie przed rozwojem liści. Owoce są jadalne, nadające się na przetwory, np. marmoladę czy nalewkę (dereniówka) - mówi specjalista. - A z drewna wyrabiane były... koła zębate.