
- Byłem wtedy po 11 latach kapłaństwa. Budowę kościoła, plebanii i domu parafialnego zaczynaliśmy od zera - mówi kapłan. - Kościół stoi na piasku, dom parafialny na glinie, więc fundamenty musiały być solidne. Do tego celu zużyto 1000 metrów sześciennych betonu i 100 ton stali. W świątyni jest jeszcze trochę prac do zrobienia, musimy też wykończyć dom parafialny. Kiedy ktoś mi mówi: "Rysiu, budujesz kościół", to zaraz to prostuję. Mówię nie ja, lecz my budujemy, bo to parafianie i darczyńcy tworzą to dzieło i jestem im za to bardzo wdzięczny.

Ksiądz Pruczkowski robi też wiele dobrego dla miasta. Jest inicjatorem cyklicznej akcji zbiórki krwi "Podaruj choremu kropelkę życia".

- Byliśmy pierwszą parafią w archidiecezji gnieźnieńskiej i pierwszą w Polsce Północnej, która to zrobiła - mówi kapłan. - Pomysł zrodził się w 2002 r. podczas wizyty duszpasterskiej u jednej z moich parafianek. Danuta Boguszyńska, była wtedy wicedyrektorką RCKiK. Od słowa do słowa dowiedziałem się, że największe zapotrzebowanie na krew jest podczas wakacji. 14 sierpnia przypada wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbe. On oddał życie za współwięźnia, uznałem, że to dobry termin na pierwszą zbiórkę. Z czasem akcja tak się rozrosła, że teraz organizujemy ją trzy razy w roku także w maju i październiku w okolicach urodzin św. Jana Pawła II i rocznicy męczeństwa bł. ks. Jerzego Popiełuszki. I tak każda zbiórka ma swojego wielkiego patrona. W październiku 2019 r. zbiórka odbyła się już po raz 40.

Ksiądz kanonik to także od 26 lat duszpasterz skarbowców.