https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Pietrzak rezygnuje z ubiegania się o fotel prezydenta Bydgoszczy

pio
Krzysztof Pietrzak zamierzał walczyć o fotel prezydenta Bydgoszczy. Teraz się jednak z tego wycofuje.
Krzysztof Pietrzak zamierzał walczyć o fotel prezydenta Bydgoszczy. Teraz się jednak z tego wycofuje. Dariusz Bloch/archiwum
Krzysztof Pietrzak, który chciał walczyć o fotel prezydenta Bydgoszczy, jednak rezygnuje ze startu w wyborach. Tłumaczy to m.in. względami osobistymi.

Krzysztof Pietrzak, właściciel tartaku, który stoi na szlaku budowy II etapu trasy uniwersyteckiej, rezygnuje ze startu w październikowych wyborach. Wcześniej mówiło się, że może wystartować jako kandydat z ramienia KWW Kukiz'15. Według przeprowadzonego przez nas kilka tygodni temu sondażu, w pierwszej turze mógł liczyć na 3. miejsce z wynikiem powyżej 11 proc.

Na swoim profilu na Facebooku podaje powody zmiany decyzji. Poniżej treść oświadczenia.
"Nie będę kandydował na stanowisko Prezydenta Bydgoszczy !!!
Powody są oczywiste :
1. Nasza jako rodziny, sytuacja życiowo- bytowo- zawodowa jest nijaka. Jesteśmy zawieszeni w próżni. Nie mam czasu ani na skuteczną kampanię a tym bardziej nie byłbym w stanie wykonywać prawidłowo obowiązków Prezydenta Bydgoszczy, po ewentualnie wygranych wyborach. Z tyłu głowy cały czas miałbym sytuację mojej rodziny.
2. Tylko zawarcie ugody Prezydenta Miasta Bydgoszczy z tartakiem spowoduje, że budowa II etapu TU zostanie dokończona w najbliższym czasie a dotacje unijne na tę inwestycje nie przepadną. Gdybym wygrał wybory musiałbym zawrzeć umowę sam z sobą. Co wówczas o mnie byście pomyśleli ?
3. Wizerunek Urzędu Miasta Bydgoszczy, w przypadku mojej wygranej, po podpisaniu ugody z tartakiem byłby tragiczny a co za tym idzie Bydgoszcz byłaby postrzegana negatywnie.
4. Muszę zająć się rodziną - to mój priorytet
Mam nadzieję, że rozumiecie, iż mężczyzna musi nie raz nie dwa podejmować trudne decyzje ale zawsze musi się kierować odpowiedzialnością za tych, którzy najbardziej tego od Niego oczekują. Pozdrawiam wszystkich i bynajmniej nie chowam głowy w piasek. Walczymy dalej o odsunięcie Bruskiego od władzy !!!"

Pietrzak dodaje, że nie zniknie ze sceny. Dziękuje za dotychczasowe poparcie. Zachęca mieszkańców miasta, żeby wszyscy poszli do wyborów i wybrali nowe władze Bydgoszczy i nową radę miasta.

FLESZ: Obietnice kampanii wyborczej 2018

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydgoszczanin
ten pan od tartaku chyba jemu się w glowie pomieszało chce za wszelką cenę okraść bydgoszczan
x
xxx
Wygląda lepiej od Ciebie, jełopie w rurkach. Wyceniając tartak, działkę z domem na 460 tys, zł ten kto to zrobił jest zwykłą kanalią bez honoru, nieważne, że się extra prezentuje, jest zwykłym złodziejem. Proste? A tak na marginesie, sama przeprowadzka firmy, to koszt, jak wykazały przetargi od 200 do 600 tys :)
G
Gość

test

s
serek

Jeśli tacy ludzie jak Krzysztof  Pietrzak chcieli kandydować na Prezydenta Bydgoszczy -to obecny Prezydent może być spokojny w nadchodzących wyborach , Pietrzak nie były to żaden konkurent . Panie Prezydencie Bruski do przodu bo konkurencja z Latosem na czele to miernota polityczna rwąca się do koryta 

T
Tomek z Kobyłki
Ja go Znam! Lucy znam go!
k
ks
To przenikliwe i inteligentne spojrzenie, blisko wschodnia elegancka broda i czarujący sweterek....
Elektorat Bruskiego padłby przed Sękowym na kolana. I tak nie będzie tartaku w każdej dzielnicy, niestety.
j
ja
"Nie mam czasu na skuteczną kampanię" Panie Deskowy, tłumy bydgoszczan będą płakać bardziej niż kiedyś po Stalinie...
A swoją drogą, tak pięknie by Pan wyglądał na wiecu wyborczym w tym jakże gustownym sweterku...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski