Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krytyka ważna od listopada

Maria Warda
Goście odwiedzający Żnin są zauroczeni atmosferą naszego miasta i jego architekturą. Tymczasem wielu mieszkańców narzeka, że tak pięknie nie jest, a najgorzej prezentują się odnowione ulice.

Goście odwiedzający Żnin są zauroczeni atmosferą naszego miasta i jego architekturą. Tymczasem wielu mieszkańców narzeka, że tak pięknie nie jest, a najgorzej prezentują się odnowione ulice.

„W Żninie, w którym przecież bywałem dziesiątki razy zobaczyłem piękne miasto i szczęśliwych ludzi... Piękno Żnina to nie tylko urokliwe jezioro, wbijające się w miejską przestrzeń starówka, baszta, kamieniczki na rynku. Władze nie mają się czego wstydzić, bo pod wieloma aspektami udało im się dogonić wiele miasteczek w Europie Zachodniej...” - pisze w tekście „Odkrycie w Żninie” Wojciech Romanowski z Bydgoszczy.

Inne spojrzenie mają mieszkańcy.

- Ulicę Śniadeckich skończyli, a tyle tam braków, że aż się strach - uważa pan Dębosz, mieszkający przy przylegającej do Śniadeckich, ulicy Wodnej. - Mówią, że to się uzupełni w ramach reklamacji, a ja uważam, że to jest wciskanie kitu. Pustych metalowych doniczek, które są traktowane przez niektórych ludzi jak kosze na śmieci nie ma kto wysprzątać. Wsadzone po raz drugi drzewa też zaczynają podsychać. Co to za władza! Wstydu nie mają.

Mieszkańcy Żnina zwracają nam też uwagę na brak zabezpieczeń wokół baszty, gdzie wykonawca wyciął w granicie wielki kwadrat. W tym miejscu na głębokości może 1,5 metra znajduje się średniowieczny bruk. Ziemia, którą zasypano odkrycie zostanie wybrana, a powierzchnia będzie zakryta szybą pancerną. Ma to być kolejna atrakcja nie tylko dla turystów, ale także mieszkańców Żnina. Na razie dziura jest traktowana jak miejsce, w którym można bezkarnie składać nieczystości. Stanowi także niebezpieczną pułapkę dla jeżdżących na rolkach i rowerkach dzieci.

- Na razie to jest plac budowy i nie wolno po nim jeździć, a jeśli tak się dzieje to za bezpieczeństwo dzieci odpowiedzialni są rodzice - mówi Leszek Jakubowski, burmistrz Żnina, który informuje, że na czas budowy odpowiedzialny za zabezpieczenie terenu jest wykonawca.

- Niezabezpieczony plac budowy to wina władz - odpowiadają oponenci, którym nie podoba się wyrozumiałość burmistrza wobec wykonawcy.<!** reklama>

- Co to za wykonawca, który nic nie robi?! - denerwuje się Janusz Mizgalski, emeryt który pilnie śledzi przebieg prac. - Kostki brukowe wypadają, bo nie są zespojone z cementem, czy jakąś inną zaprawą. Źle zrobili ulicę Sądową. Jest za wąska, dwa samochody mają problem, aby się wyminąć. Tylko patrzeć jak dojdzie do wypadku.

- Zgodnie z umową termin zakończenia prac upływa 31 października, po tym czasie krytyka będzie uzasadniona - ucina zarzuty burmistrz Żnina.

WARTO WIEDZIEĆ

  • 12.607.373 zł pochłonie rewitalizacja żnińskiej starówki
  • Inwestycja rozpoczęła się w 2007 roku od przebudowy ulicy Śniadeckich. Ma być zakończona 31 października 2012 roku.
  • Prace obejmują: przebudowę kanalizacji deszczowej, sieci wodociągowej, sieci gazowej, oświetlenia i roboty drogowe.
  • Budowa jest dofinansowana z Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!