Zobacz wideo: Jak dokarmiać ptaki, by im pomóc, a nie szkodzić? Radzi ornitolog. Monika Wójcik-Musiał
- Na zawartość nowego tomu, tradycyjnie, złożyły się różnorodne teksty ulokowane w zwyczajowych działach rzeczowych czasopisma. Wierzymy, że rozmaitość tematyczna, skłoni wielu bydgoszczan do lektury. Od bardzo wielu już lat Kronika Bydgoska ma grono wiernych czytelników. Ustabilizowała się również grupa stale współpracujących autorów - opisuje dr hab. Marek Romaniuk, wiceprezes wydającego Kronikę Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, sekretarz redakcji Kroniki.
Bydgoszcz znowu na liście ministra
Są to przede wszystkim bydgoszczanie, często pracownicy naukowi UKW, lecz także historycy, archiwiści, bibliotekarze, muzealnicy prowadzący badania naukowe we własnych instytucjach. Sporadycznie publikują również naukowcy z innych uniwersytetów (m. in. UMK, KUL, UAM, UJ).
Dr Romaniuk podkreśla, że naukowy charakter czasopisma pozwolił Kronice Bydgoskiej na uzyskanie miejsca na liście punktowanych czasopism MNiSzW. Ubiegłoroczną decyzją ministerialną Kronika Bydgoska została skreślona ze wspomnianej listy (jak wiele innych czasopism). Zmieniono zasady i kryteria selekcji uwzględniające m.in. umiędzynarodowienie, obecność w sieci itp. W tej sytuacji redakcja podjęła wysiłki, aby czasopismo mogło spełnić warunki kwalifikacji. Już poszczególne artykuły zaopatrzono w bibliografię, a podstawowym egzemplarzem stała się wersja elektroniczna, stąd wszystkie edycje druku udostępniono w wersji online, umieszczając je w zasobach Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej. - Wdzięczni jesteśmy Bibliotece UKW, która podjęła się digitalizacji wszystkich tomów Kroniki. Z punktu widzenia czasopisma, bardzo interesujący jest projekt uruchomienia przez UKW własnej platformy czasopism naukowych, umieszczenie tam strony internetowej czasopisma, które jest jednym z warunków wyższej oceny w ewaluacji, a w konsekwencji ubiegania się o wpis na ministerialną listę czasopism punktowanych. Liczymy na dalszą owocną współpracę w upowszechnieniu wiedzy o mieście – zauważa wiceprezes TMMB.
O historii i ludziach Bydgoszczy
W 41. z kolei edycji znajdziemy, m.in., publikacje Patryka Banasiaka (Domniemane wczesnośredniowieczne grodzisko w Bydgoszczy w świetle najnowszych badań archeologicznych), Radosława Michny (W obronie polskości, tajne nauczanie, walka o polską oświatę kulturę i tradycję w Bydgoszczy w okresie zaboru pruskiego), Moniki Opioły-Cegiełki (Europejskość Bydgoszczy w latach 20.XX wieku w świetle „Dziennika Bydgoskiego”) czy - w dziale “Sylwetki, Biografie, Wspomnienia - tekst Agnieszki Nowaczyk i Karoliny Stanek “Jerzy Riegel - wspomnienie o Mistrzu”.
