Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Złodziei udało się nakryć dzięki siatce maskującej, którą policjanci zauważyli rozciągniętą w lesie.
Mundurowi od razu zaczęli podejrzewać, że mogą tam być złodzieje kabli. Za siatką maskującą policjanci zastali trzech mężczyzn kopiących w ziemi. Ich łupem miało paść 19 metrów sieci telekomunikacyjnej.
Dwóch ze sprawców kradzieży od razu wpadło w ręce policjantów. 38 i 24-latek trafili do policyjnego aresztu.
Śledczy z Białych Błot na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalili, że nie była to ich jedyna kradzież. Funkcjonariusze udowodnili im również kradzież 300 metrów kabla w okresie od czerwca do października 2016 roku. Łączna wartość skradzionych kabli telekomunikacyjnych została oszacowana na blisko 30 tysięcy złotych.
Podejrzani usłyszeli zarzuty kradzieży i usiłowania kradzieży. Za tego typu przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek policjanci namierzyli i zatrzymali trzeciego ze sprawców. Okazał się nim brat jednego z podejrzanych. 29-latek również odpowie za te same przestępstwa, co jego wspólnicy.