Mieszkanka Solca Kujawskiego usłyszała dwa zarzuty przestępstw, których dopuszczała się od dłuższego czasu. Po pierwsze, będzie odpowiadać za kradzież odzieży oraz za jej uszkodzenie, po drugie, wpadła na kradzieży prądu. Może grozić jej do 5 lat więzienia.
<!** reklama>
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali 40-latkę, która notorycznie kradła ubrania w centrach handlowych. Kobieta wpadła, gdy wynosiła ze sklepu dwie sukienki. W trakcie wyjaśniania zdarzenia przez policję okazało się, że w przebieralni oskarżona zostawiła odzież uszkodzoną przez usuwanie zabezpieczeń. Mundurowi zabezpieczyli monitoring z placówek handlowych oraz przeszukali mieszkanie kobiety w Solcu Kujawskim. Okazało się, że posiada sporo damskiej odzieży pochodzącej z różnych sklepów, niekoniecznie kupionej. Na rzeczach były widoczne dziury po wyciętych zabezpieczeniach. Przy okazji policjanci ujawnili, że mieszkanie złodziejki zasilane jest nielegalnie energią elektryczną. Sprawą prądu zajęli się policjanci z Solca Kujawskiego, natomiast śledczy z bydgoskiego Śródmieścia postawili podejrzanej zarzut kradzieży, a także uszkodzenia mienia. Grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 5.
