Giełda przy bydgoskim Chemiku swoimi początkami sięga lat 90. ub. wieku. Od lat mieszkańcy mają tu możliwość skorzystania z szerokiej oferty handlowej. Na stoiskach wystawców znaleźć można głównie odzież, obuwie, meble, wyposażenie dla domu, a także sprzęt RTV, AGD czy zabawki. Dostępna jest tu również oferta gastronomiczna.
Tak liczne nagromadzenie osób na małym terenie powoduje spore zamieszanie. Zwrócił na to uwagę nasz Czytelnik.
- W niedzielę jechałem rowerem na bydgoskie Glinki. Z powodu giełdy na Chemiku zwiększył się ruch pieszych wzdłuż ulicy Magnuszewskiej. Niestety, samochody częściowo parkują na ścieżce rowerowej, niektóre stragany są ulokowane na ścieżce i na chodniku. W konsekwencji piesi muszą poruszać się pasem dla cyklistów – napisał w mailu.
- Starsza pani weszła mi prawie pod koła roweru – kontynuuje. - Nie uderzyłem w nią, bo jeżdżę ostrożnie, ale reklamówka pieszej zahaczyła o moją kierownicę. Gdybym jechał trochę szybciej, to reklamówkę i starszą panią pociągnąłbym za sobą i by było nieszczęście.
Na potwierdzenie słów, że w tym miejscu jest ciasno, Czytelnik podesłał kilka zdjęć.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze Strażą Miejską.
- W ostatnią i poprzednią niedzielę nie przyjęliśmy żadnych zgłoszeń dotyczących tego miejsca; zarówno telefonicznie, jak i poprzez aplikację Dbamy o Bydgoszcz. Jeżeli wpłynie do nas prośba o interwencję, pofatygujemy się w to miejsce – informuje starszy inspektor Marcin Michalski z Zespołu Kontroli SM.
Dodaje, że w każdą niedzielę w okolice giełdy kierowany jest specjalny patrol municypalnych, który m.in. sprawdza, jak zaparkowane są auta (w minioną niedzielę patrolu wyjątkowo nie było z uwagi na zabezpieczenie imprezy Ster na Bydgoszcz).
To też może Cię zainteresować
986 to bezpłatny numer alarmowy do Straży Miejskiej. Natomiast aplikacja Dbamy o Bydgoszcz jest narzędziem, dzięki któremu mieszkańcy mogą zgłaszać informację o nieprawidłowościach na obszarze miasta, przesyłać propozycje dotyczące m.in. identyfikacji barier architektonicznych dla niepełnosprawnych, dzikich wysypisk, barier w przemieszczaniu się po mieście piechotą lub rowerem, polepszyć jakość życia w mieście. Umożliwia ona także zgłaszanie awarii, uszkodzenia nawierzchni ulic, złą organizację ruchu, czy też niewidoczne znaki drogowe. Wdrożony system składa się ze strony internetowej dbamy.bydgoszcz.pl oraz aplikacji mobilnych na systemy Android i iOS.
Przypomnijmy, że na wielu chodnikach można parkować, choć przepisy jasno wskazują, że postój taki jest możliwy, gdy ma on szerokość co najmniej 150 cm, a auto nie utrudnia ruchu pieszym. Za złamanie zakazu parkowania na chodniku grozi mandat w wysokości 100 zł.
