Korzystają, ale nie płacą

Gospodarka mieszkaniowa w większości gmin to duża bolączka i spore wydatki. Tak jest również w przypadku Szubina.

Zasób mieszkaniowy gminy Szubin to 245 mieszkań, z czego 30 znajduje się na obszarach wiejskich, a 215 na terenie miasta.

W poprzednim roku sprzedany został jeden lokal, gmina przejęła nieodpłatnie nieruchomość przy ulicy Winnica, do użytku oddano natomiast 13 lokali w budynku socjalnym przy ul. 3 Maja o powierzchni prawie 500 metrów kwadratowych, co kosztowało blisko 1,5 miliona złotych. Łączna powierzchnia mieszkań, którymi władała gmina Szubina w 2012 roku, to prawie 10 tysięcy metrów kwadratowych. W zasobach komunalnych zamieszkuje 712 osób, co stanowi około 3 procent ogółu mieszkańców.

Większość tych budynków ma już swoje lata, co sprawia, że ich stan techniczny cały czas się pogarsza.

- Mając to na uwadze, przystąpiono między innymi do termomodernizacji bloków przy ulicy Broniewskiego w Szubinie. W ubiegłym roku zmodernizowano blok nr 4, aktualnie przygotowywany do remontu jest blok nr 5, a na przyszły rok planuje się roboty przy bloku nr 3 jako najmłodszym w tym kompleksie - czytamy w sprawozdaniu przygotowanym przez Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej i Referat Gospodarki Mieszkaniowej Urzędu Miejskiego w Szubinie.

W wielu obiektach znajduje się pokrycie dachowe z eternitu, które wymaga wymiany. Problemem jest też stolarka okienna i drzwiowa. Natomiast z uwagi na ograniczone finanse, najczęściej przeprowadzane są jedynie remonty wymuszone awariami lub uszkodzeniami, które w ubiegłym roku kosztowały 172 tysiące złotych.

Jeszcze większy problem jest jednak ściągalność opłat z tytułu najmu mieszkań komunalnych. Pomimo wielu negocjacji, rozmów i wezwań do zapłaty spora część mieszkańców zalega z opłatami. W 2012 roku wydano 26 wyroków sądowych, a z tytułu wpłat komorniczych wpłynęło prawie 14 tysięcy złotych, w jednym przypadku wystąpiono z pozwem o orzeczenie eksmisji, sprawa jest w toku. Zadłużenie na koniec 2012 roku wynosiło nieco ponad 285 tysięcy złotych i w stosunku do roku 2011 wzrosło o 7 procent.<!** reklama>

- Wydział komunalny stara się odzyskiwać należności, ale wygląda to bardzo nieciekawie. Trzeba skrupulatniej kontrolować osoby, które zalegają z czynszem, bo zdarza się, że mają samochody lub inne sprzęty, a za mieszkania nie płacą - stwierdziła podczas ostatniej sesji rady miejskiej Beata Woźniak, przewodnicząca Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej, Ładu i Porządku Publicznego.