Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w szkołach. Coraz więcej nauczycieli bydgoskich podstawówek na L4

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
W SP nr 32 od wtorku (27 października) także klasy I-III mają nauczanie zdalne.
W SP nr 32 od wtorku (27 października) także klasy I-III mają nauczanie zdalne. Dariusz Bloch/Archiwum
Coraz więcej nauczycieli bydgoskich szkół podstawowych ma zwolnienie lekarskie. Część z nich jest zakażonych koronawirusem. - Jak tak dalej pójdzie, to niedługo nie będzie miał, kto uczyć - mówią zaniepokojeni dyrektorzy i gimnastykują się, by zorganizować zastępstwa.

Zobacz wideo: Koronawirus - pojawiły się nowe objawy.

Od wtorku (27 października) całkowicie na zdalny tryb nauczania przeszła Szkoła Podstawowa nr 32 z Oddziałami Sportowymi i Dwujęzycznymi przy ul. Bałtyckiej.

Cała szkoła na zdalnym

- Zaczęło się w ubiegłym tygodniu - mówi Arletta Popławska, dyrektor szkoły. - Przypadki zakażenia koronawirusem mam w klasach młodszych. Najpierw zachorował uczeń, potem dwie nauczycielki edukacji wczesnoszkolnej. A w poniedziałek dostałam informację, że pozytywny wynik testu ma nauczyciel pracujący w świetlicy. Kilku nauczycieli przebywa też na kwarantannie. Chora jest również jedna z pań sprzątaczek. Kontaktowałam się z sanepidem i zapadła decyzja, że wszystkie klasy I-III od 27 października przechodzą w naszej szkole na nauczanie zdalne. W efekcie cała szkoła pracuje teraz w ten sposób. W placówce zleciłam już dezynfekcję, zwłaszcza, że mam kilku nauczycieli, którzy będą pracować zdalnie ze szkoły, bo np. mają słabszy internet w miejscu zamieszkania.

W tej sytuacji zorganizowanie zastępstw to spore wyzwanie.

- Nauczyciel wspomagający z klasy III przebywa na kwarantannie, ale czuje się dobrze i zdecydował się realizować swoje godziny zdalnie, więc tu szybko udało się znaleźć rozwiązanie - mówi Arletta Popławska. - W pozostałych przypadkach wysyłam na zastępstwo zdalnie. Jak będzie dalej? Nie wiem. Sytuacja jest dynamiczna.

Aż 10 nauczycieli na L4

W SP nr 2 sporo pedagogów przebywa na zwolnieniu lekarskim.

- Dotyczy to 10 nauczycieli - mówi Agata Dopke, dyrektor szkoły. - Pozytywny wynik testu ma 3 nauczycieli, jeden z edukacji wczesnoszkolnej i dwóch z klas starszych. Niektórzy czekają jeszcze na wyniki. Ponadto na kwarantannie przebywa osoba pracująca w bibliotece i nauczyciel klas I-III. W klasach młodszych udało się zorganizować zastępstwo, ale w klasach IV-VIII, które pracują zdalnie, w tym tygodniu trzeba było niektóre zajęcia odwołać z uwagi na nieobecność nauczycieli. Świetlica w szkole pracuje normalnie, obiady są też wydawane dla dzieci z klas I-III, które uczą się stacjonarnie.

W SP nr 35 pięciu nauczycieli jest na L4.

- Przed chwilą otrzymałam informację, że jedna osoba ma pozytywny wynik testu na koronawirusa. To nauczyciel pracujący w świetlicy, więc niewykluczone, że świetlicę trzeba będzie zamknąć. Właśnie zamierzam dzwonić do sanepidu - mówi Aleksandra Gulbinowicz-Kotowska, dyrektor szkoły. - Najtrudniej sytuacja wygląda z obsadą kadry nauczycielskiej w klasach I-III. Mamy osiem takich oddziałów, a 2 z 5 pedagogów, którzy są na zwolnieniach lekarskich uczy właśnie w klasach młodszych. Na razie sobie radzimy, ale mam obawy, że posypią się kolejne L4. To byłby spory kłopot. Nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, którzy są w pracy biorą zastępstwa, jednak z dużymi obawami o własne zdrowie.

Gimnastyka z zastępstwami

W SP nr 48 z Oddziałami Specjalnymi i Sportowymi sytuacja nie wygląda źle.

- Jeden z nauczycieli przebywa na kwarantannie, drugi czeka na wynik testu, ale czuje się dobrze i może pracować zdalnie - mówi Piotr Żłobiński, dyrektor szkoły. - Na razie plan lekcji udaje się realizować bez zakłóceń. W klasach I-III nauka odbywa się stacjonarnie, a w IV-VIII zdalnie.

Problemu nie ma też w SP nr 63 z Oddziałami Sportowymi.

- W ubiegłym tygodniu mieliśmy przypadek koronawirusa u nauczyciela uczącego w klasach IV-VIII, ale zastępstwo udało się zorganizować - mówi Przemysław Kotłowski, dyrektor placówki. - Kilku nauczycieli wzięło też opiekę na swoje dzieci, ale to pojedyncze osoby, więc nie burzy to planu lekcji. Na tę chwilę żadna z klas I-III nie przebywa na kwarantannie. Nauka w klasach młodszych odbywa się stacjonarnie.

W SP nr 14 tylko jedna klasa II ma przez cztery dni nauczanie zdalne.

- W piątek mieliśmy przypadek zachorowania na koronawirusa, stąd taka decyzja – mówi Anna Bross-Krymer, dyrektor szkoły. - Na razie nie ma mamy kłopotu z obsadą nauczycieli. Pojawiły się, co prawda, pojedyncze L4, ale nie miało to związku ani koronawirusem, ani nawet z infekcjami. Szkoła pracuje normalnie.

Zastępstwo? Niekoniecznie

Część nauczycieli, którzy pracują na miejscu w szkołach, mówi wprost, że w obawie przed zakażeniem niechętnie bierze teraz zastępstwa.

- W naszej szkole kilku nauczycieli ma L4, na szczęście nie z powodu koronawirusa - mówi jedna z bydgoskich nauczycielek. - Dla tych paru groszy nie będę ryzykowała zdrowia i przez jakiś czas zrezygnuję z zastępstw.

Przypomnijmy, że od 26 października w bydgoskich szkołach podstawowych, w związku z wprowadzeniem obostrzeń, w trybie zdalnym pracują klasy IV-VIII. Wcześniej na ten model pracy przeszły licea i technika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo