https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kornik ostrozębny ostro atakuje podbydgoskie lasy. Leśnicy zapowiadają wycinkę

Marek Weckwerth
Tak wyglądają młode sosny w podbydgoskim lesie po tym, jak zaatakował je kornik ostrozębny.
Tak wyglądają młode sosny w podbydgoskim lesie po tym, jak zaatakował je kornik ostrozębny. Marek Weckwerth
Młode sosnowe drzewa wokół Bydgoszczy usychają. Zaatakował je grupowo kornik ostrozębny. Leśnicy zapowiadają walkę ze szkodnikiem – chore drzewa będą wycinane.

Spacerujący po lesie mieszkańcy Bydgoszczy, ale nie tylko tego miasta, zauważają coraz więcej suchych gałęzi, a nawet usychających całych drzew. To głównie młode, kilkumetrowej wysokości sosny. Takie zjawisko można oglądać m.in. na północnych obrzeżach Bydgoszczy – w lasach nadleśnictwa Żołędowo.

Najpierw zmienia się barwa igieł zaatakowanego drzewa. Te bledną, po czym szybko rudzieją i usychają. Co gorsza, taki los spotyka całe grupy drzew i zjawisko rozszerza się. Leśnicy zaczęli bić na alarm pod koniec września.

W grupie jego siła

- To jest bardzo złożony problem. Drzewa zaatakował kornik ostrozębny, mały owad, którego dorosłe osobniki zwane imago dorastają do zaledwie 2-3,5 milimetrów. Ale jego siła nie jest w wielkości, a w ilości. Po prostu masowo się rozmnażają i grupowo atakują drzewa. Stąd problem. I ten dotyczy nie tylko nadleśnictwa Żołędowo, ale także kilku innych – wyjaśnia nam Honorata Galczewska, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

W normalnych warunkach to zjawisko nie jest tak groźne, a i sam szkodnik ma swoje miejsce, rolę w środowisku. Ale klimat się zmienia, robi się sucho, od kilku lat brakuje wody, opada poziom wód gruntowych i osłabione drzewa nie mają dostatecznej odporności, aby bronić się przez kornikiem.

To też może Cię zainteresować

Łupem tego chrząszcza padają głównie starsze drzewostany sosnowe (sosna zwyczajna), ale w ostatnich latach „zainteresował się” także młodnikami, bowiem łatwiej wgryza się w ich cienką i miękką korę i tam drży chodniki, żeruje. Kornik ostrozębny rzadziej atakuje świerki i modrzewie.

Samice składają jaja wiosną, ale w sprzyjających warunkach atmosferycznych przelatują na kolejne drzewa, na których kolejny raz w roku składają jaja. Drzewa umierają w 3-4 miesiące od chwili zasiedlenia przez kornika.

Pierwsze doniesienia o gradacji (czyli gwałtownym rozmnażaniu) kornika ostrozębnego pojawiły się na wschodzie Polski, po czym zaobserwowano jego przemieszczanie na zachód. Z tym problemem borykają się nie tylko nasi leśnicy, ale także w innych krajach europejskich, w Azji aż po Koreę i Japonię.

Będzie trzebież

Rzeczniczka toruńskiej dyrekcji lasów dodaje, że w najbliższych tygodniach leśnicy zaczną wycinać zaatakowane drzewa, czyli dokonywać trzebieży.

Trzebież to zabieg pielęgnacyjny, aby ograniczyć groźne dla całych lasów zjawisko.

Historia lubi się powtarzać

Jak przypomina Honorata Galczewska - gradacje żerujących na drzewach owadów były i są stałym zagrożeniem dla kujawsko-pomorskich lasów.

W latach 1919-1924 Pusza Bydgoska, Puszcza Nadnotecka i części Borów Tucholskich zostały zaatakowane przez gąsienice motyla strzygoni choinówki. Świadectwem żarłoczności tych gąsienic są tysiące hektarów drzewostanów w jednym wieku posadzonych na poklęskowych zrębach.

Od lat siedemdziesiątych notuje się wyraźny wzrost znaczenia foliofagów (owadów żerujących na liściach i igłach). W 1978 wystąpiła ogromna, nigdy dotąd nie notowana, gradacja brudnicy mniszki wraz z towarzyszącą jej strzygonią. Trwała 6 lat i objęła drzewostany wszystkich nadleśnictw, wyrządzając bardzo poważne szkody. Skutkami tych zjawisk były ogromne masy drewna usuniętego w ramach porządkowania lasów - w latach 1981-1987 pozyskano ok. 7,5 miliona m sześciennych drewna posuszowego.

Praktycznie co roku (oprócz 1984, 1990, 1998) występuje konieczność prowadzenia samolotowych, ratowniczych zabiegów na dużych połaciach leśnych.

Również koniec XX i początek XXI wieku nie był dla naszych lasów bezpieczny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lessi
Już niedługo wszyscy związani z rabunkiem lasów zostaną wypi..łącznie ze sprzątaczkami leśniczówek i biur
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski