Korki kradną nam godziny

386 godzin, czyli 16 dni w roku - tyle czasu zajmuje kierowcom przejazd ulicami w Bydgoszczy. Natomiast 309 godzin rocznie w korkach spędzają toruńscy kierowcy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 186013" sub="Źródło: Korkowo.pl, infografika: Milena Wojtkowiak">Oznacza, to że przejazd do centrum miasta zajmuje ponad 12 dni w roku. Stanie w korkach nie tylko zabiera cenny czas, ale, co ważne, uszczupla także portfele. Specjaliści z serwisu Korkowo.pl sprawdzili, którymi ulicami do obu centrów miast jeździ się najwolniej.

<!** reklama>Kierowcy w Bydgoszczy tracą na dotarcie do miejsca zatrudnienia ponad 30 godzin miesięcznie. Każdy, kogo nie ominęło stanie w korkach, wie jak podróż autem bywa czasochłonna. Dla wielu zmotoryzowanych mieszkańców przejazd przez centrum miasta w drodze do pracy jest koniecznością i wielu ulic o najwyższym natężeniu ruchu nie da się po prostu ominąć.

Bydgoskie tempo

Specjaliści z serwisu Korkowo.pl przeanalizowali sytuację kierowców na drogach Bydgoszczy i Torunia. Po najważniejszych ulicach w mieście w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego jeździ się ze średnią prędkością 28km/godz. Na ul. Gdańskiej między godz. 6 a 9 średnia prędkość wynosi zaledwie 25 km/godz. Po południu nie jest wcale lepiej, bo między godz. 16 a 18 wynosi ona 27 km/godz. W porannym szczycie na ulicy Jagiellońskiej i Kujawskiej średnia prędkość, z jaką poruszają się kierowcy, oscyluje w granicach 27-29 km/godz. Nieco lepiej wygląda sytuacja na ul. Focha - średnia prędkość w godzinach 6-9 wynosi 32 km/godz., a w popołudniowym szczycie kierowcy jeżdżą z prędkością 31km/godz. Statystyczny kierowca w Bydgoszczy podczas dojazdu i powrotu z pracy w godzinach szczytu komunikacyjnego w ciągu 252 dni roboczych spędzi na ul. Focha ponad 63 godziny, a na ul. Kujawskiej - 71 godzin. Jeszcze więcej, bo aż 105 godzin spędzą w samochodzie ci, którzy do pracy jeżdżą ul. Jagiellońską.

Szczyty w Toruniu

Po najważniejszych ulicach dojazdowych do centrum Torunia w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego jeździ się ze średnią prędkością 25 km/godz. W popołudniowym szczycie średnia prędkość wzrasta do 28 km/godz. Mieszkańcy Torunia przez stanie w codziennych korkach tracą zarówno czas, jak i pieniądze.

Najszybciej poruszają się kierowcy na ul. Kościuszki. Między godz. 6 a 9 średnia prędkość wynosi 29 km/godz. Po południu sytuacja wygląda jeszcze lepiej, bo między 16 a 18 prędkość ta wzrasta do 31 km/godz.

W porannym szczycie na ul. Grudziądzkiej, która na odcinku 1,5 kilometra posiada zsynchronizowaną sygnalizację świetlną, średnia prędkość, z jaką poruszają się kierowcy, to 27 km/godz. Podobna sytuacja ma miejsce na ul. Kościuszki - średnia prędkość w godzinach 6-9 wynosi 29 km/godz., a w popołudniowym szczycie kierowcy jeżdżą ze średnią prędkością - 31 km/godz.

W porannym szczycie kierowcy na ul. Legionów przejeżdżają ze średnią prędkością nie wyższą niż 23 km/godz., a w popołudniowym nie wyższą niż 25 km/h. Podobna średnia prędkość utrzymuje się na ul. Podgórnej, zarówno w godzinach 6-9, jak i 16-18 wynosi ona 24 km/godz. Statystyczny toruński kierowca w ciągu 252 dni roboczych w godzinach szczytu spędzi na ul. Podgórnej ponad 42 godziny. Z kolei na ul. Kościuszki aż 50 godzin. Jeszcze więcej, bo aż 96 godzin spędzą w samochodzie ci, którzy do pracy jeżdżą ul. Legionów. Natomiast ul. Grudziądzka wykrada w ciągu roku aż 121 godzin.

Dane o sytuacji drogowej zostały opracowane przez serwis Korkowo.pl, który prezentuje aktualne informacje o korkach na polskich drogach. Analizie poddano dane z urządzeń GPS umieszczonych w pojazdach poruszających się po ulicach obu miast.