Sanepid wziął pod lupę, między innymi, targowiska i hurtownie. Sprawdzano, czy w owocach i warzywach znajduje się groźny szczep bakterii E.coli.
Wzmożone kontrole są odpowiedzią na wzrost wykrywalności specyficznych dolegliwości w naszym województwie. Chodzi o krwawe biegunki i zespół hemolityczno-mocznicowy, który może atakować wiele narządów.
<!** Image 2 align=none alt="Image 175965" sub="Specjaliści radzą, by nie kupować żywności, która tygodniami leży na słońcu
Fot. Dariusz Bloch">
- W naszym powiecie nie zanotowano żadnych przypadków biegunki krwotocznej ani zespołu hemolityczno-mocznicowego. Mimo to, przez cały czas kontrolujemy sprzedawaną żywność - mówi Renata Zborowska-Dobosz, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy.
<!** reklama>
Inspektorzy przeprowadzili przeszło tysiąc kontroli w całym województwie, w miejscach, gdzie żywność jest sprzedawana, a także w zakładach żywienia zbiorowego. Wyniki badań są uspokajające. W żadnej z pobranych próbek nie wykryto obecności szczepu E.coli, który do niedawna budził postrach w całej Europie.
- Dolegliwości, o których mowa pojawiają się u mieszkańców naszego województwa, ale obecnie liczba zgłaszanych przypadków jest dosyć wysoka. Tradycyjnie zalecamy zachowanie podstawowych zasad higieny i odpowiednie przygotowywanie żywności - tłumaczy Magdalena Warda z Sekcji Higieny Żywności, Żywienia i Przedmiotów Użytku PSSE w Bydgoszczy.
Zasady, których należy przestrzegać, są dosyć banalne. Mowa tu o oddzielaniu produktów surowych od pozostałych, używaniu osobnych desek do krojenia i myciu ich po każdym użyciu.
- Surowe owoce i warzywa przed zjedzeniem powinniśmy namoczyć, a następnie dokładnie umyć. Pamiętajmy, że do zakażenia bakterią E.coli dochodzi nie tylko drogą pokarmową. Zarazić się możemy także od drugiego człowieka, więc bardzo ważne jest zachowanie higieny osobistej - wyjaśnia Renata Zborowska-Dobosz.
Szczególną uwagę zwracajmy także na to, czy owoce nie są zepsute. Przykładowo, jeśli kupiony owoc jest podgniły, to rozwiązaniem nie jest odcięcie zepsutej części. Jak informują pracownicy sanepidu, taki owoc nie nadaje się do spożycia w formie surowej, jak i w postaci przetworów. Kompot z takich owoców może wywołać u nas dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Powinniśmy przywiązywać wagę także do tego, gdzie kupujemy żywność. - Wybierajmy sprawdzonych dostawców. Obecnie upały nam nie doskwierają, ale nie kupujmy żywności, która przez długi czas była wystawiona na działanie promieni słonecznych - dodaje Stanisław Gazda, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy.