https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny kandydat na następcę Tomasza Golloba [ZDJĘCIA]

Maks Pawełczak w czerwonym kasku
Maks Pawełczak w czerwonym kasku Tomasz Czachorowski
W miniony weekend wziął udział w pierwszych zawodach miniżużlowych.

Maksymilian Pawełczak, bo o nim mowa, ścigał się w zawodach w klasie 50 centymetrów sześciennych, zdobywając pierwsze w życiu punkty. Nie obyło się też bez uślizgów, na szczęście niegroźnych. To był jego debiut w zawodach miniżużlowych, impreza odbyła się w miniony weekend w Bydgoszczy.

7-letni Maks to kolejny podopieczny trenera Jacka Woźniaka. Młody zawodnik mieszka w Gądeczu; na zawody przyjechał z rodzicami: Violettą i Krzysztofem.

Zobacz galerię: Maksymilian Pawełczak

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mazur
Buraku to ty swoimi wypowiedziami pokazałes że do tych "pegerów" pasujesz
f
fordoniak
znam jacusia wozniaka byl zuzlowcem slabiutkim i trenerem tez jest slaby niema wyksztalcenia i podejscia do pelnienia tej funkcji w kolaczkowie do rolnika lub do pegerow
h
haski
Miniżużel to jest zabawa jak gra na orlikach w piłkę. Jak ktoś ma talent i bogatych rodziców to na dużym torze też da rade. Nie hejtuj tylko kibicuj..
o
ok
Chłopcy chcą się ścigać, jest jakieś zaplecze finansowe dzięki rodzicom, jest trener który czasami swoim ciałem zastawia podium z tymi zawodnikami, tylko co z tego wynika dla żużla w Polonii. Jeśli ktoś nie ma po prostu umiejętności ukształtowania mini żużlowca na prawdziwego zawodnika, niech za to się nie bierze. Wychowankowie Jacka Woźniaka jako już zawodnicy z licencją w większości są obecnie mechanikami, bo kompromitowali się po zdaniu licencji. Tylko że teraz z kolei przejmie ich ktoś z nadzwyczajnymi papierami i też z tych małolatów nic nie będzie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski