https://expressbydgoski.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Kłopoty kadrowe wpłynęły na wyniki

Marcin Karpiński
4Wczoraj w ratuszu doszło do półtoragodzinnego spotkania władz Bydgoszczy z zarządem Stowarzyszenia Piłkarskiego „Zawisza”. - O szczegółach powiemy na niedzielnej konferencji prasowej. Mogę jedynie zdradzić, że nastąpiło zbliżenie stanowisk i powołanie spółki nabierze przyspieszenia - stwierdził wiceprezes SP Tomasz Rega. Nie jest tajemnicą, że miasto zamierza większe niż dotychczas środki przeznaczyć na drużynę. Więcej w poniedziałkowym „Expressie”.

Wciąż nie wiadomo, czy „Ciech SA” będzie finansował II-ligową drużynę Unii. Nieoficjalnie natomiast dowiedzieliśmy się, że działacze chcą podziękować kilku zawodnikom.

<!** Image 2 align=right alt="Image 103036" sub="Czy defensywa Unii zagra wiosną w tym samym składzie? Od lewej: Maciej Mysiak, Mateusz Nowaczyk (leży) i Andrzej Chmielecki. / Fot. Dariusz Bloch">- Nie mamy jeszcze sygnału od Ciechu - powiedział krótko w trakcie wczorajszego zebrania w klubie sekretarz Artur Banaszak.

Trener odpoczywa i nasłuchuje

Na informacje dotyczące zespołu czeka przede wszystkim trener Zbigniew Kieżun.

- Właśnie siedzę w moim domku nad jeziorem i może czegoś ważnego niebawem się dowiem...

Jego podopieczni rundę jesienną ukończyli na 9. miejscu z dorobkiem 28 punktów. To poniżej oczekiwań nie tylko kibiców i szefów klubu, lecz również trenera i samych graczy.

Najprawdopodobniej działacze pożegnają się z kilkoma piłkarzami, a na tej liście są w kolejności alfabetycznej: Gikiewicz, Kretkowski, Mendelski, Szyszko i Wincel.

<!** reklama>Kieżun dodaje: - Wierzę, że mój głos w sprawach szkoleniowych będzie brany pod uwagę. W końcu, to ja będę później obrywał cięgi, jeśli drużyna nie będzie osiągać zadowalających wyników.

Na słabą rundę w wykonaniu unitów wpływ miały problemy kadrowe. Zwłaszcza, gdy w wyjściowej jedenastce brakowało Wrzesińskiego, Nowosielskiego i Ślifirczyka. Ten ostatni wrócił z kadry z kontuzją i nie doszedł do pełni sprawności. A w meczach, w których wystąpił również specjalnie nie zachwycił.

Zabrakło zmienników

- Było nas stać nawet na zajęcie pierwszego miejsca - uważa Kieżun. - Posiadaliśmy jednak zbyt wąską ławkę i co za tym idzie, zabrakło klasowych zmienników. Kiedy byliśmy w czołówce rywale zaczęli nam „wycinać” chłopaków. Poza Wrzesińskim kontuzji kolana nabawił się m.in. Wincel.

Unici posiadali bardzo mocną defensywą, o czym świadczy mała ilość straconych bramek. Kiepsko im zaś szło w ataku. Gdyby Gikiewicz wykorzystał chociaż połowę podbramkowych sytuacji, ekipa z Janikowa miałaby kilka „oczek” więcej.

- Ponadto słabo spisywał się Filipek, nierówną formę prezentował Kalinowski, a tylko dwa gole były dziełem Tarnowskiego. Można mieć także uwagi do Nowaczyka i Kretkowskiego. Napastnik musi też czasem cofnąć się po piłkę, samemu wypracować sobie okazję do strzału. Reasumując, zbyt mało zawodników brało na siebie odpowiedzialność za grę - kończy szkoleniowiec Unii.

Jutro poinformują o przyszłości bydgoskiej piłki

Zbliżenie stanowisk SP Zawisza z miastem

Wczoraj w ratuszu doszło do półtoragodzinnego spotkania władz Bydgoszczy z zarządem Stowarzyszenia Piłkarskiego „Zawisza”. - O szczegółach powiemy na niedzielnej konferencji prasowej. Mogę jedynie zdradzić, że nastąpiło zbliżenie stanowisk i powołanie spółki nabierze przyspieszenia - stwierdził wiceprezes SP Tomasz Rega. Nie jest tajemnicą, że miasto zamierza większe niż dotychczas środki przeznaczyć na drużynę. Więcej w poniedziałkowym „Expressie”.

Wybrane dla Ciebie

Kto nie może mieć prawa jazdy? Sprawdź listę zdrowotnych przeciwwskazań

Kto nie może mieć prawa jazdy? Sprawdź listę zdrowotnych przeciwwskazań

Te sprzęty AGD najbardziej ułatwią życie. Jeden nie ma sobie równych

Te sprzęty AGD najbardziej ułatwią życie. Jeden nie ma sobie równych

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski