
Jarosław Ratajczak (Pogoń Siedlce)
Siedlczanie po zmianie stron zagrali perfekcyjne spotkanie. Przy prowadzeniu 4:0 fantazji dał się ponieść także Ratajczak, który zszedł do środka i mierzonym strzałem sprzed pola karnego zdobył kolejną bramkę dla przyjezdnych.

Dominik Kun (Pogoń Siedlce)
Bohater mecz z Ruchem. Kun robił, co chciał z defensywą Niebieskich. Wywalczył rzut karny i przy okazji czerwoną kartkę za faul dla przeciwnika. Potem dołożył asystę zagrywając na "pustaka" do Adriana Paluchowskiego, a w końcówce strzałem głową ustalił wynik.

Mateusz Radecki (Wigry Suwałki)
Ekwilibrystycznym uderzeniem zapewnił Wigrom komplet punktów z Zagłębiem. Co ważne, było to pierwsze w historii zwycięstwo z sosnowiczanami na własnym boisku. Podopieczni Artura Skowronka awansowali na 3. miejsce w tabeli.

Michał Janota (Stal Mielec)
Brawa za decyzję i bezłędne wykonanie. Janota przepięknym uderzeniem w doliczonym czasie uratował jedno "oczko" dla Stali. A przecież. A przecież mielczanie do 83. minuty przegrywali z Odrą Opole dwiema bramkami...