Kilometr, który będzie bardzo cenny

11,5 milionów euro - tyle ma kosztować budowa kilometra odcinka autostrady A1 między Grudziądzem a Toruniem. Zakończyły się negocjacje w tej sprawie.

Taką informację podał serwis internetowy motofakty.pl. Według niego, firma Gdańsk Transport Company wybuduje drugi odcinek autostrady A1 od Grudziądza do Torunia.

<!** reklama>Negocjacje umowy już praktycznie się zakończone choć oficjalnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, Ministerstwo Infrastruktury i GTC mówią, że negocjacje wciąż są prowadzone.

Do dogadania zostały szczegóły, a kwestie technologiczne i finansowe są już ustalone. Kilometr autostrady z Nowych Marz pod Grudziądzem do toruńskich Czerniewic ma kosztować 11,5 mln euro. To ponad dwa razy droższa stawka niż ta sprzed 10 lat, gdy pierwszy raz GTC negocjowało z rządem.

Trzy mosty na trasie autostrady między Grudziądzem a Toruniem będą kosztować natomiast 188 mln euro. To mniej niż przewidywał projekt przygotowany na zlecenie GDDKiA, według którego w okolicach Grudziądza przewidywano budowę mostu podwieszanego przez Wisłę. GTC wzniesie przeprawę o prostszej konstrukcji. Będzie to tańszy most przęsłowy.

Oficjalnie ministerstwo, GDDKiA oraz GTC oficjalnie nie wypowiadają się o zakończeniu negocjacji i zawarciu porozumienia. Strony dawały sobie na to czas do końca czerwca i wynik rozmów ma być ogłoszony 30 czerwca.

Jeśli porozumienie stanie się faktem, budowa 62-kilometrowego odcinka między Grudziądzem a Toruniem ruszy latem tego roku. Trasa ma być gotowa do końca 2011 roku.

Przypomnijmy, że jeszcze niedawno podawany był termin o 12 miesięcy wcześniejszy. Opóźnienie jest efektem decyzji PiS-owskiego ministra transportu Jerzego Polaczka ze stycznia 2007 roku. Odebrał realizację inwestycji GTC. Postanowił, że ten odcinek A1 zbuduje państwo. Tę decyzję początkowo podtrzymał minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, ale potem zasiadł do rozmów z GTC.

Tymczasem Aleksander Kozłowski, doradca z firmy GTC, przekonuje, że negocjacje są już na ukończeniu . - Ustaliliśmy już kosztorys budowy autostrady i trzech mostów. Wiemy, że szumnie zapowiadany przez wiele osób podwieszany most w okolicach Grudziądza nie powstanie. Zamiast tego, zostanie wybudowany tradycyjny most z podporami.

W gąszczu podwyżek, wiążących się z budową „jedynki”, jedynym pewnikiem okazują się doniesienia grudziądzkich włodarzy, na temat budowy III etapu średnicówki.

- Cały trzeci etap, od zjazdu z autostrady aż do skrzyżowania ulicy Rataja z Szosą Toruńską, zostanie wybudowany w oparciu o kosztorys autostrady - zapewnia Marek Sikora, wiceprezydent Grudziądza. - Takie potwierdzenie otrzymaliśmy w formie pisemnej, jeszcze przed paroma miesiącami od GDDKiA, a jego moc obowiązuje do dziś.