Kilometr drogi przez męki pod Bydgoszczą

- Złożyliśmy wniosek intencyjny do marszałka województwa, aby włączył na listę inwestycji drogowych, finansowanych z Regionalnego Programu Operacyjnego, odcinek drogi wojewódzkiej nr 223. To krótki odcinek - od granic Bydgoszczy do połączenia z drogą powiatową na Trzciniec oraz na terenie Białych Błot jest wyremontowany - wyjaśnia Michał Krzemkowski, radny województwa która wraz z radnym Andrzejem Walkowiakiem zwołał wczoraj konferencję prasową.

- Pozostała część, niewielka, bo około kilometrowa, to „wyrwa inwestycyjna”. To odcinek od połączenia z drogą powiatową na Trzciniec do granic Białych Błot. Jest w bardzo złej kondycji, ma zniszczoną nawierzchnię. A to droga o ogromnym natężeniu ruchu. Jest i inny problem - połączenie z aleją Ofiar Hitleryzmu, która biegnie od Miedzynia, skąd trudno się włączyć do ruchu.

Na razie, jak twierdzą radni, droga nie ma szans na realizację. Pechowo znalazła się na 15. miejscu wśród inwestycji drogowych, przewidywanych do modernizacji z funduszy RPO. Ale tylko czternaście znajdzie finansowanie z RPO. Radni twierdza, że 15. miejsce nie jest przypadkowe.

Nie da się tego wytłumaczyć inaczej, jak obsesyjną niechęcią marszałka Całbeckiego do Bydgoszczy i okolic.

- Temu odcinkowi drogi zabrakło zaledwie 0,7 punkta w rankingu, bo odjęto tej drodze 20 punktów za tzw. zadowalający stan nawierzchni, co każdy zakwestionuje, jak tylko tam pojedzie. To droga zbudowana z licznych łat i licznych kolein, nie można jej stanu określić jako zadowalający - uważa Michał Krzemkowski.

Zobacz:

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wskazało cztery kryteria, które decydują o wpisaniu drogi na listę inwestycji finansowanych z RPO. To natężenie ruchu, kontynuacja inwestycji, znaczenie drogi i gotowość do inwestycji.

- Jest i dodatkowa punktacja, którą kwestionujemy, to punktacja zarządu województwa. Daje 20 punktów za niezadowalający stan dróg, 0 punktów za pośredni stan nawierzchni drogi i minus 20 za zadowalający stan drogi. Droga 223 dostała właśnie minus 20 i nie otrzymała dofinansowania - twierdzi Michał Krzemkowski.

- Moja interpretacja jest taka, że nie da się tego wytłumaczyć inaczej, jak obsesyjną niechęcią marszałka Całbeckiego do Bydgoszczy i okolic - mówi Andrzej Walkowiak. - Pan marszałek wiedział, że droga 223 to priorytet nie tylko dla radnych województwa, którzy o nią się upominali od miesięcy, ale również w ramach priorytetów zgłaszał inwestycje prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. W Urzędzie Marszałkowskim była świadomość, że to dla nas inwestycja wyjątkowo ważna.

Radny twierdzi, że sfinansowanie budowy drogi ze środków własnych gminy, jak i z budżetu województwa, który trzeszczy w szwach, nie będzie możliwe. Co innego twierdzi jednak marszałek Piotr Całbecki, który nie tylko „brakujący” fragment chce budować, ale również wesprzeć Białe Błota w budowie obwodnicy.

- W Białych Błotach w przyszłym roku będziemy realizować bardzo dużą inwestycję na drodze 223 - budowę ronda Miedzyń, które pochłonie prawie 11 mln złotych. Mamy gotową dokumentację - informuje marszałek.

- Podzieliliśmy wszystkie nasze drogi wojewódzkie (przewidziane do remontu, modernizacji i dobudowy) na grupy w zależności od źródeł finansowania oraz wartości inwestycji i stanu technicznego. Odcinek (około kilometra) drogi 223 łączący rondo z granicami Bydgoszczy jest zaplanowany do modernizacji na liście priorytetowej w grupie dróg, które będą remontowane z pożyczki zaciągniętej w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Planujemy tę inwestycję przeprowadzić jako kompleksową modernizację. To nie wymaga odrębnych decyzji środowiskowych i pozwoleń na budowę. Ważniejszą kwestią, która jest analizowana i wiąże się bezpośrednio z drogą 223 to budowa obejścia dla Białych Błot (obwodnicy), które połączy węzeł na drodze S5 właśnie z rondem Miedzyń.

W Białych Błotach w przyszłym roku będziemy realizować bardzo dużą inwestycję na drodze 223 - budowę ronda Miedzyń, które pochłonie prawie 11 mln złotych. Mamy gotową dokumentację

- Obecnie przejeżdżamy przez same centrum miejscowości, tworzą się tam korki i zatory. Rozwiązaniem jest drugi pas ruchu, ale w przebiegu tej drogi zrobić się tego nie da, bo konieczne byłoby wyburzenie wielu domów i budynków przy obecnej jezdni. Najlepszym rozwiązaniem dla mieszkańców i podróżnych jest właśnie powstanie nowego obejścia,. Które byłoby też obwodnicą Białych Błót. Szkoda, że radni nie mówią , że odbyło się spotkanie interesariuszy tego projektu; Urzędu Marszałkowskiego, Gminy Białe Błota, Powiatu Bydgoskiego, prezydenta Bydgoszczy, wojewody, Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad oraz Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Spotkaliśmy się aby omówić w jakiej formule najbardziej efektywne byłoby zbudować nową dwupasmową drogę, która będzie drogą krajową. Chcemy wspólnie uzgodnić jej przebieg i w jaki sposób poszczególne samorządy i inne instytucje będą zaangażowane. Przygotowaliśmy jako samorząd województwa projekt porozumienia. W tej chwili spływają uwagi do tego dokumentu, który mam nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni uzgodnimy i podpiszemy porozumienie.

Prognoza pogody. TVN Meteo/x-news