Kilka chlebów zostało wyrzuconych przed sklepem w Bydgoszczy. Co się stało?

- Wieczorem w Wielki Piątek natknęłam się na karygodne postępowanie sklepu Biedronka przy ulicy Kossaka 17 w Bydgoszczy. Kilka całych chlebów zostało wyrzuconych przez ogrodzenie na sąsiadujący teren, w deszcz, by gniły w trawie. Czy tak powinno się postępować z przeterminowaną żywnością? Zgłosiłam sprawę do sanepidu i do powiatowego inspektoratu ochrony środowiska, oczywiście również do samej Biedronki - napisała do nas mieszkanka Bydgoszczy, która przysłała nam zdjęcia.

Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym sieci Biedronka, aby wyjaśnić sprawę.

Odpowiedział nam Dawid Niedźwiedzki, kierownik operacji i sprzedaży w sieci Biedronka, odpowiedzialny m.in. za sklep przy ul. Kossaka 17 w Bydgoszczy.

- Dokładnie zweryfikowaliśmy sytuację, do której miało dojść 7 kwietnia br. Na tej podstawie zapewniamy, że żaden pracownik sieci Biedronka nie wyrzucał żywności na tereny sąsiadujące ze sklepem przy ulicy Kossaka 17. W trakcie odbioru odpadów komunalnych osoba niebędąca pracownikiem dostała się do kontenerów i w sposób nieuprawniony wyjęła z nich żywność przeznaczoną do utylizacji, kilkukrotnie usiłując naruszać zabezpieczenia śmietnika. Pracownicy sklepu ujęli tę osobę i poinformowali o możliwości wezwania odpowiednich służb porządkowych. Teren wokół sklepu został uprzątnięty - wyjaśnia Dawid Niedźwiedzki.

- Przestrzegamy, że spożycie produktów znajdujących się w kontenerach na odpady może być szkodliwe dla zdrowia - dodaje Dawid Niedźwiedzki.