Przy trudnych warunkach pogodowych, takich jak śliska nawierzchnia czy mgła, należy przede wszystkim zdjąć nogę z gazu. Takie właśnie trudne warunki panowały we wtorek (12 marca) Na drogach powiatu lipnowskiego.
Najpierw wysoki mandat zapłacił mężczyzna kierujący peugeotem, który w Głodowie na odcinku z ograniczeniem prędkości do 50 kilometrów na godzinę miał na liczniku ponad 100 kilometrów na godzinę. Mieszkaniec Torunia zapłacił 1500 złotowy mandat i dostał 13 punktów karnych.
BMW w kapliczkę
Poważne zagrożenie spowodowała w godzinach wieczornych kierująca BMW kobieta, która jadąc w kierunku Białowieżyna straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do rowu. Tam jednak nie zakończyła podróży. Prędkość, z jaką poruszała się 23-latka spowodowała, że jej pojazd wybił się i siłą rozpędu wpadł na przydrożną figurkę.
Wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia na szczęście nie stwierdziła poważnych obrażeń u mieszkanki gminy Lipno. Policjanci nie mieli uwag, co do stanu trzeźwości kierującej, ale za spowodowanie poważnego zagrożenia na drodze ukarali ją 1500 złotowym mandatem karnym i 10 punktami.
