Wieczorami w okolicach Dworca Głównego PKP nie można kupić biletów MZK. A biletomaty pojawią się przy nim dopiero w czerwcu.
Pan Przemek pracuje popołudniami, wraca do Bydgoszczy pociągiem. - Jedynie, kiedy wracam z Torunia mam możliwość kupienia biletu aglomeracyjnego BIT CITY - opowiada. - Jeżeli wracam z innego miasta, to pojawia się problem. Kioski są już zamknięte, kierowcy najczęściej nie chcą sprzedać lub nie mają biletów... Co się dzieje w sprawie biletomatów na dworcu PKP? W innych miastach Polski są takie urzadzenia, tylko nie w Bydgoszczy. Ułatwiłoby to zakup biletów turystom i mieszkańcom...
<!** reklama>
- Kierowcy na przystanku początkowym powinni sprzedawać bilety - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskiego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Kierowcy nawet nie wolno wyjechać z zajezdni, jeśli nie będzie miał w pojeździe biletów. Dla nas sygnał o kłopotach z ich sprzedażą przy dworcu PKP jest powodem do przyjrzenia się tej sytuacji.
Krzysztof Kosiedowski tłumaczy, że kierowca może odmówić sprzedaży biletu na trasie, kiedy uzna, że może to być niebezpieczne.
Sytuacja z utrudnionym kupowaniem biletów MZK przy Dworcu Głównym PKP niebawem się poprawi. Tak jak np. na rondzie Jagiellonów pojawią się tam biletomaty. - Jesteśmy już po wszystkich procedurach przygotowawczych - mówi rzecznik drogowców. - Biletomaty pojawią się na wysepkach przy przystankach autobusowych przed wejściem do dworca. Będą to cztery urządzenia.
Bilet z maszyny będzie można kupić dopiero od czerwca - w tym miesiącu zostaną zainstalowane. (wom)
