W sobotę o godz. 18.00 na stadionie Zawiszy rozpocznie się I-ligowy mecz z Flotą Świnoujście. Czy wszyscy kibice obejrzą go od początku?
Pytanie zasadne, bowiem poprzednia wizyta części kibiców na stadionie zakończyła się dla nich małą traumą. Derbowe spotkanie z Olimpią Grudziądz zapragnęło obejrzeć blisko 8 tys. kibiców i już ta frekwencja okazała się dla organizatorów wielkim problemem.<!** reklama>
Zbyt mała ilość kołowrotków przy wejściu od strony kortów na trybunę A sprawiła, że tworzyły się długie kolejki, a służby porządkowe chcąc wypełnić wszystkie procedury, miały utrudnione zadanie. Niektórzy kibice na trybuny weszli dopiero wtedy, gdy zaczynała się druga połowa meczu. Wielu z nich odgrażało się, że są tu ostatni raz.
Zamknięcie trybuny pod zegarem spowodowało, że całe rodziny musiały szukać miejsca blisko „młyna”. Ani ograniczenie liczby miejsc dla kibiców do 8 tysięcy, ani zamknięcie trybuny, to nie był pomysł policji, jak mówił „Expressowi po meczu Radosław Osuch, ale władz spółki. W ten sposób chciano w klubie zaoszczędzić pieniądze na zakupie kołowrotków i przygotowaniu nowych bramek.
Problemy kibiców widział prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, który obejrzał mecz w towarzystwie prezydenta Grudziądza Roberta Malinowskiego. Następnego dnia jego zastępca Sebastian Chmara obiecał rozwiązanie problemu.
Faktycznie, w ten poniedziałek ruszyły prace na Gdańskiej, a wczoraj były kontynuowane. Zdemontowano dwa kołowroty przed głównym wejściem i przeniesiono je na bramkę przy trybunie A.
- Teraz będzie tu sześć stanowisk. Właśnie wylewane są fundamenty, trzeba będzie jeszcze podłączyć elektronikę, ale do piątku powinno być gotowe - mówi „Expressowi” Dariusz Bednarek, wiceprezes CWZS. - To wszystko, co możemy zrobić z naszej strony, ale co zrobi spółka, klub, żeby podnieść komfort oglądania meczu z Flotą, tego po prostu nie wiem.
Kto poniesie koszty tych prac?
- Miasto, ale jeszcze nie wiemy ile to będzie kosztować - tłumaczy D. Bednarek. - W ogóle chcemy w najbliższym czasie przeprowadzić kompleksową modernizację, włącznie z monitoringiem, który odpowiadałby ustawie o organizacji imprez masowych i być może przyszłej ekstraklasie na Zawiszy. Powołaliśmy komisję, stworzyliśmy protokół, prześlemy go do PZPN. Zobaczymy jak zostatnie oceniony.
