Policjanci CBŚ zatrzymali 52-letniego mieszkańca Ciechocinka pod
zarzutem handlu towarem bez polskich znaków akcyzy. Gdyby towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby 744
tys. złotych. Zatrzymany
odpowie również za posiadanie narkotyków.
Policjanci CBŚ od kilku tygodni rozpracowywali nielegalny proceder
handlu alkoholem i papierosami bez polskich znaków skarbowych. Na
podstawie zgromadzonych dowodów w miniony piątek weszli do
jednego z mieszkań w Ciechocinku (pow. aleksandrowski), gdzie zatrzymali
52-latka. Podczas przeszukania pomieszczeń policjanci znaleźli 15 l
spirytusu, który rozlany był w plastikowe, litrowe butelki, a także 2,3 g
suszu. Okazało się, że nielegalnego towaru jest znacznie
więcej. W przyczepie kempingowej, stojącej na jednym ze strzeżonych
parkingów, policjanci znaleźli 28 519 paczek
papierosów różnych marek bez akcyzy oraz 302 kg tytoniu.
<!** reklama>
Zatrzymany 52-latek w minioną sobotę usłyszał zarzuty z kodeksu
karnego skarbowego oraz z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Zatrzymany został objęty dozorem policyjnym, a ponadto ma zakaz opuszczania
kraju. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia
wolności.
Policjanci wyliczyli, że gdyby cały zabezpieczony towar trafił na rynek,
uszczuplenie Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku i akcyzy
wyniosłoby 744 tys. złotych.
