Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydaci w wyborach postanowili wyjść na ulice

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Rafał Bruski częstował mieszkańców poranną kawą.
Rafał Bruski częstował mieszkańców poranną kawą. Tomasz Czachorowski
Uwaga, wybory! Karta bydgoszczanina, oddział geriatryczny, likwidacja barier architektonicznych - to obietnice polityków.

Dzień bez konferencji prasowej to dzień dla kandydatów stracony, więc co dzień dzielą się z bydgoszczanami pomysłami na przyszłość miasta.

Rafał Bruski rozpoczął akcję „Błękitny poranek”, w czasie którego będzie częstował bydgoszczan kawą, wręczał wyborcze ulotki i rozmawiał o programie. Jako, że spotkanie z mieszkańcami zaplanowano na rondzie Jagiellonów prezydent podzielił się planami dotyczącymi modernizacji ronda tak, by wreszcie udostępnić je osobom niepełnosprawnym ruchowo.

- To rondo nazywało się niegdyś rondem XXX-lecia, istnieje niemal 40 lat i od tylu lat jest niedostępne dla niepełnosprawnych. Ale to się zmieni - zapowiedział prezydent przypominając przy okazji, że w 2023 roku mamy jeździć już tylko nowymi tramwajami. Dlaczego przez 8 lat nie udostępniono ronda niepełnosprawnym? - zapytaliśmy prezydenta. - Zbliżamy się do końca największych inwestycji infrastrukturalnych i można zająć się nieco mniejszymi projektami, w tym osiedlowymi. Są pewne pomysły na rozwiązania architektoniczne, na pewno będą to windy, bo o inne rozwiązanie w tym miejscu trudno.

Działacze Kukiz’15 z kolei zajęli się polityką senioralną.

- Na razie mamy namiastki tego, co możemy dać seniorom - mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej ruchu Kukiz’15 Robert Lubrant, były policjant obecnie prowadzący świetlicę dla starszych osób na Bartodziejach (sam nie kandyduje). - Seniorzy powinni wychodzić z domów, bawić się. Starość dotknie każdego z nas i naszych potomków. Taka świetlica w moim przypadku na przykład się kręci, ale chodzi o to, żeby kręciła się mocniej.

Wczoraj ruch zapowiedział, że po wyborach zainwestuje w politykę dla seniorów - to jeden z jego celów. W aptekach całodobowych mają się pojawić dyżurne pielęgniarki i lekarze. W Szpitalu Miejskim Kukiz‘15 zamierza utworzyć oddział geriatryczny.

Karta bydgoszczanina to nowy pomysł Marcina Sypniewskiego z Czasu Bydgoszczy. - Bydgoszcz musi być ambitna, 8. miasto w Polsce nie może wciąż ponosić porażek, powinno za to nareszcie zacząć wykorzystywać swoje szanse - mówił Sypniewski. - Projekty, których wprowadzenie planuję, wymagają nakładów finansowych, ale nie uzyskam ich podnosząc podatki, czy zadłużając jeszcze bardziej miasto.

Dla kogo byłaby przeznaczona taka karta? - Dla osób, które rozliczają podatki w Bydgoszczy - dla mieszkańców, którzy żyją tu od lat, ale także dla tych, którzy tu pracują, studiują, ale z jakichś powodów do tej pory się nie przemeldowali i dla tych, którzy dojeżdżają tutaj do pracy lub na studia. Słowem dla każdego, kto płaci tutaj podatki lub zacznie to robić. Tym sposobem możemy uzyskać kilka tysięcy nowych podatników i znaczne wpływy do budżetu.

Zachętą do zakładania kart miałyby być zniżki np. na komunikację miejską czy wydarzenia sportowe sięgające 20 procent.

Poseł Tomasz Latos wraz z radną Grażyną Szabelską pojawili się z kolei na Babiej Wsi, w towarzystwie mieszkańców kamienic, które położone są najbliżej wstrzymanej budowy „Nordic Astrum”. Tomasz Latos zapowiedział, że gdy zostanie prezydentem, pomoże bydgoszczanom z Babiej Wsi, którzy teraz twierdzą, że nie mają wsparcia ze strony miasta, a sąsiedztwo gigantycznej inwestycji miało wpływ na pogorszenie jakości ich życia w tym miejscu.

FLESZ - Głosowanie poza miejscem zameldowania

źródło: TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!