Atrakcyjna trasa kajakowa z prawdziwego zdarzenia, to wielka szansa na przyciągniecie sporej rzeszy chętnych do odwiedzenia Świecia.
<!** Image 2 align=right alt="Image 106620" sub="Wda - także zimą - obfituje w urokliwe zakątki. Zagospodarowanie rzeki jest szansą na turystyczne ożywienie Świecia
/ Fot. Marek Wojciekiewicz">Projekt turystycznego zagospodarowania rzeki Wdy realizowany jest od kilku lat w oparciu o plan przygotowany przez Związek Miast Zlewni Rzeki Wdy. Rzeka, której źródła znajdują się w okolicach Jeziora Więckiego od lat jest jednym z najbardziej atrakcyjnych szlaków kajakowych w kraju. Płynie przez Pojezierze Kaszubskie, porośniętą borami Równinę Tucholską i Wysoczyznę Świecką. Dotychczas spływy kończyły się zazwyczaj w Tleniu. Rozbudowa infrastruktury turystycznej ma zachęcać kajakarzy z całego kraju, by docierali aż do świeckiego zamku.
- Obszar objęty tym planem to 21 miast i gmin leżących na granicy dwóch województw w obrębie powiatów: starogardzkiego, świeckiego, chojnickiego i kościerskiego - mówi Katarzyna Kustosz- Burnac, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Świeciu.
<!** reklama>Te pieniądze...
Dotąd, na turystyczne zagospodarowanie Wdy, gmina wydała ponad 200 tys. złotych. Przy moście w Przechowie powstały specjalne pomosty umożliwiające wodniakom przenoszenie łodzi. Podobne urządzenia ułatwiają przeprawę przez zaporę w Kozłowie. Wyremontowany został camping przy zamku. Wybudowano tam zmywalnie naczyń, powstały toalety dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Camping otrzymał też nowe oświetlenie.
- W tym roku powstaną, między innymi, pomosty dla kajaków przy zamku, wiata turystyczna i miejsce do grillowania na polu biwakowym - wylicza Katarzyna Kustosz-Burnac.
Koszt tej inwestycji wyniesie 550 tys. złotych. Z już zrealizowanych i zapowiadanych przedsięwzięć cieszą się kajakarze.
... na pewno się zwrócą
- W ubiegłym roku od czerwca do sierpnia do świeckiego zamku dopłynęło około 100 kajakarzy - mówi Adam Bejger, prezes Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Świeciu, prywatnie zapalony kajakarz. - Informacja o tym, że będzie możliwe dopłynięcie aż do Świecia rozchodzi się wśród braci kajakarskiej lotem błyskawicy. Kończenie spływów Wdą pod naszym zamkiem będzie stanowić dla miasta wymierną korzyść. Dlatego jestem spokojny, że pieniądze, które gmina wyłożyła na te inwestycje, na pewno się zwrócą - uważa Adam Bejger.