Pan Piotr skarży się na zachowanie policjantów, do którego miało dojść w lutym w mieszkaniu przy ul. Morskiej. Zawiadomił prokuraturę, ta wszczęła śledztwo, prosząc o wsparcie również Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Czy policjanci przekroczyli swoje uprawnienia? Czy interweniowali prawidłowo? Czy wreszcie pęknięcie śledziony to wynik pobicia na komisariacie? Śledztwo trwa.
Szczegóły tej sprawy jutro na łamach „Expressu Bydgoskiego".