W IV lidze radośnie było w Sępólnie, gdzie Krajna po golu Leszka Majtczaka w 70 min pokonała Zdrój i w Inowrocławiu. Tam gole Adama Bujaka i Roberta Szutkowskiego dały wygraną 2:0 Goplanii nad Dębem Barcin.
<!** Image 2 align=none alt="Image 171590" sub="Piłkarze Polonii, pomimo problemów kadrowych, nie poddali się w meczu z liderem z Warlubia. Z prawej doświadczony obrońca Mariusz Gabruś. Fot. Dariusz Bloch">W czołówce IV ligi wciąż niezagrożone są ekipy z Sparty/Unifreeze Brodnica i Cuiavii Inowrocław, które od czasu do czasu zamieniają się tylko miejscami. Aktualnie liderem jest Sparta dowodzona przez Dariusza Kołackiego. Cuiavia uległa bowiem w Radziejowie 2:4.
W V lidze (klasa okręgowa) Polonia/Ostromecko Bydgoszcz gościła lidera, pewnie zmierzający do IV ligi Start Warlubie. Gospodarze, w szeregach których zabrakło pauzującego za kartki Tomasza Bruskiego, stawili dzielny opór. Przyjezdni pierwsi wyszli na prowadzenie, bo już w 2 minucie były zawodnik Polonii Michał Zarembski przelobował Piotra Świetlika. Ale na odpowiedź polonistów nie trzeba było długo czekać. W 17 minucie junior Paweł Andrearczyk wykończył akcję całego zespołu i strzelił na 1:1.
<!** reklama>- Nie mogłem w tym meczu skorzystać z jedenastu zawodników, a na domiar złego Robert Kawałek doznał kontuzji podczas rozgrzewki - powiedział po meczu trener polonistów Maciej Karabasz. - Na pewno był to najlepszy zespół z jakim zagraliśmy. Start zasłużenie prowadzi w lidze. Cieszy więc podwójnie, że w tak okrojonym składzie zdobyliśmy cenny punkt.
Polonia/Ostromecko grała w składzie: Świetlik - Baran, Dahlke, Gabruś, Bethke - Podraza, Pawełczak, Sawicki, Kubacki - Paczkowski, Andrearczyk (55. Janka).