Pogrom w IV lidze. Cuiavia Inowrocław strzeliła aż dziewięć bramek Noteci Łabiszyn. Aż cztery do swojego dorobku dopisał Krzysztof Kretkowski.
<!** Image 2 align=none alt="Image 171887" sub="Piłkarze Polonii (biało-czerwone stroje) mogą już myśleć o kolejnym sezonie Fot. Dariusz Bloch">Inowrocławianie myślami już są w III lidze (awans uzyskają dwa najlepsze zespoły), ponieważ walka ze Spartą Brodnica toczy się już tylko o prestiż.
Trudniej jednak będzie w wyższej klasie podołać zadaniu pod względem finansowym. Budżet Cuiavii nie zwala z nóg. Nie ma też szans na to, żeby zagrać już jesienią na nowym stadionie. Obiekt zostanie oddany do użytku prawdopodobnie pod koniec roku.
W miniony weekend z wygranej cieszył się też drugi z inowrocławskich zespołów - Goplania (2:1 w Ciechocinku), natomiast ważne trzy punkty w pojedynku z Gromem Osie wywalczył Dąb Barcin. Na sukces zapracowali m.in. zdobywcy bramek: Krzysztof Wasiak, Mariusz Konopiński i Arkadiusz Ostrowski.
<!** reklama>Bez żadnej zdobyczy wróciły zaś z meczów wyjazdowych drużyny Pogoni Mogilno i Unii Gniewkowo.
W V lidze największą niespodziankę zanotowaliśmy w grupie II, gdzie Mień Lipno uległa Brzysko-Rolowi Brzyskorzystewko 0:1. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Jarosław Milejczak z pięciu metrów głową - dobitka po rzucie wolnym i uderzeniu w poprzeczkę grającego trenera Rafała Krygiera. W tej sytuacji na czoło tabeli wysunęła się Szubinianka (walkower za mecz z Ziemowitem).
A w I grupie 0:1 w Kończewicach przegrała bydgoska Polonia/Ostromecko. Decydujące trafienie padło w 43 minucie, po uderzeniu z bliskiej odległości.
- Zagraliśmy słabe zawody - przyznaje trener polonistów Maciej Karabasz. - Mamy bardzo wąską kadrę i z pewnością środowe spotkanie z Lechem Rypin (1:2 - dop. red.) w Pucharze Polski zawodnicy czuli jeszcze w nogach. Cóż mogę powiedzieć... Na pewno miało to inaczej wyglądać. Myślami możemy być już przy kolejnym sezonie.
Polonia/Ostromecko grała w składzie: Świetlik - Podraza, Gabruś, Dahlke (70. Ciża), Baran (46. Bethke) - Janka, Sawicki, Kubacki (65. Plewiński), Pawełczak - Paczkowski, Bruski.