Andrzej Regent, proboszcz parafii Sanktuarium Matki Boskiej Uzdrowienia Chorych w Topolnie, skończył 60 lat. 35 lat temu przyjął święcenia kapłańskie. Proboszczem został w 1972 r.
<!** Image 2 align=right alt="Image 53622" sub="Wśród gości na jubileuszu proboszcza był prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz, który postanowił zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie">Z tej okazji w niedzielę w sanktuarium w Topolnie jubilat odprawił uroczystą mszę dziękczynną.
Mieszkańcy wsi przygotowali uroczysty obiad w remizie strażackiej z okazji potrójnego jubileuszu proboszcza. Po obiedzie uczniowie szkoły w Grucznie zaprezentowali przedstawienie teatralne, napisane specjalnie na tę okazję. Brawurowo odegrane scenki sztuki „Jeden dzień z życia wiejskiego proboszcza” wywoływały wśród widzów salwy śmiechu.
Dba o świątynię
<!** Image 4 align=left alt="Image 53625" sub="Przedstawienie rozbawiło wszystkich ">Ćwierć wieku pracy księdza kanonika Andrzeja Regenta to oprócz tradycyjnej posługi duszpasterskiej, wiele starań na rzecz ratowania barokowego kościoła z XVII wieku. Zdobywanie pieniędzy, sprowadzanie najlepszych specjalistów od konserwacji, zdobywanie odpowiednich materiałów. Wszystko po to, aby świątynia odzyskała swój dawny blask. Gruntowną renowację i konserwację przeszedł zabytkowy ołtarz główny. W tej chwili wygląda tak, jak go zaprojektowali ojcowie paulini, którzy zostali sprowadzeni tu z Częstochowy w XVII wieku. Prace konserwatorskie trwają. Jednak, lata pracy księdza kanonika, to nie tylko pasmo sukcesów.
Ofiarność parafian
<!** Image 3 align=right alt="Image 53622" sub="Ksiądz Andrzej Regent odebrał wiele życzeń od parafian">Były też wydarzenia bardzo bolesne. W 1983 r. do kościoła wtargnęli złodzieje. Ukradli koronę z obrazu Matki Boskiej, historyczne wota, monstrancję, zabytkowy kielich. Sprawców ujęto, lecz niestety, skradzione przedmioty przepadły. Widok cudownego Obrazu Matki Boskiej bez „korony władysławowskiej”, pogrążył parafian w głębokim smutku. Wtedy ksiądz proboszcz postanowił działać. Zaproponował z ambony, by zorganizować zbiórkę pieniędzy i kosztowności na naprawienie szkód. Wierni zareagowali na apel swojego duszpasterza. Składali ofiary pieniężne, pierścionki, złote monety, kamienie szlachetne. Dzięki tej ofiarności, replika korony, która była wotum króla Władysława IV, od 1988 roku znowu zdobi cudowny obraz Matki Bożej.
