Minęły już czasy niszczenia zabytków. Trzeba jednak sporo pieniędzy i pracy, aby przywrócić im ich dawną świetność. Kamienice na Jezuickiej w końcu się doczekały.
<!** Image 2 align=right alt="Image 37833" sub="W przyszłym roku cała ta środmiejska ulica ma robić takie wrażenie. Fachowcy od restauracji zabytkowych kamieniczek dokładają starań, by budynki odzyskały swój oryginalny, kolorowy wygląd">To najstarsza część Bydgoszczy - mówi miejski konserwator zabytków. - Działki, na których stoją budynki zostały najszybciej zagospodarowane. Gdybyśmy prowadzili tu badania archeologiczne, znaleziska miałyby ten sam charakter co przy Mostowej. Na początku powstawały tu niskie budynki, które z czasem rosły w górę. Większość z nich pochodzi z XVIII wieku, ale w kolejnym stuleciu zostały rozbudowane - wyjaśnia.
W tym roku remontu doczekały się cztery kamienice z numerami 2, 18, 20 i 22. Na nowe elewacje czekają trzy kolejne vis-à-vis ratusza. Przy „dwójce” remont cały czas odbywał się pod okiem speców od historii. Od lat 70. jest to siedziba służb konserwatorskich.
- Wcześniej mieściły się tu magazyny tabaki i, prawdopodobnie, zakład bednarski. W zeszłym roku odnowione zostały drewniane krużganki na dziedzińcu. Teraz przyszedł czas na malowanie. Chcieliśmy poprawić kolorystkę tego zakątka. Dotąd budynek zlewał się z farą. Zachowaliśmy też z okresu powojennego rzeźby zasłużonych bydgoszczan na odnowionej elewacji - wyjaśnia Sławomir Marcysiak.
<!** reklama left>Restauracje zabytkowych kamienic to jednak żmudna praca. Wiele detali zostało po wojnie zniszczonych. - W czasie ostatnich remontów w latach 70. ubiegłego wieku oszpecono wiele zabytków. Teraz staramy się przywróćić im oryginalny wygląd. Opieramy się na fotografiach i rysunkach. Dzięki temu, kamienica przy Jezuickiej 22 znów pasuje do tego miejsca. W przyszłym roku chciałbym, aby swoje gzymsiki i stylizowaną elewację odzyskał budynek na rogu Jezuickiej i Ku Młynom - dodaje konserwator. Administracja Domów Miejskich nie wytypowała jeszcze obiektów do przyszłorocznych remontów, ale Jezuicka to prawie pewniak.
- Dopiero przygotowujemy listę. Jednak miejskie kamienice przy tej ulicy, które teraz nie „załapały się” na nowe elewacje, mają duże szanse w przyszłym roku - ocenia rzecznik ADM, Krzysztof Nurkiewicz.
Cały czas prowadzone są także prace na końcu ulicy, przy elewacji kościoła farnego.