Na chętnych czekały konkretne stanowiska w wielu branżach. Można było przejrzeć setki propozycji zatrudnienia, ale też dowiedzieć się, jak planować karierę, napisać list motywacyjny.
<!** Image 2 align=right alt="Image 99741" sub="Policja też szuka wielu ludzi do pracy Fot. Dariusz Bloch">Targi Pracy i Promocji Pracodawców OFFerty 2008 odwiedziło ponad tysiąc osób. - Nie spodziewaliśmy się aż takiego zainteresowania - mówi Hanna Korczyńska, jedna z organizatorek.
Pojawili się głównie studenci i absolwenci, mniej licznie przybyli bezrobotni w starszym wieku.
- Potrzebuję jakiejś pracy na czas studiów, bo wybrałam zaoczne i teraz muszę je opłacać. Liczę na stanowisko w telemarketingu lub w jakimś biurze obsługi klienta. Dopiero po studiach będę szukać lepszej posadki, na razie nie mam kwalifikacji - zwierza się „Expressowi” Anna Bęcel, studiująca marketing i zarządzanie.
- Ja szukam miejsca na ciekawy staż. Jest w czym wybierać - twierdzi pan Tomek, student telekomunikacji.
Wśród ofert były lepsze i gorsze. Poszukiwani są zwłaszcza specjaliści, ale też osoby na stanowiska, do których bez trudu każdy może się przyuczyć - na przykład kasjerów.
- Mamy propozycje dla inżynierów z dziedziny informatyki. Ważna jest też znajomość języków obcych - mówi Jolanta Kowalska z działu personalnego ATOS ORIGIN IT Services.
<!** reklama>Były też propozycje dla pielęgniarek, elektroników, mechaników, ślusarzy czy policjantów, których wciąż w naszym kraju brakuje. Swoją ofertę przedstawiły też Szkoły Podoficerskie Służb Lądowych.
Na targach, oprócz przedstawicieli firm, poszukujących kadry, pojawili się też pracownicy urzędów pracy, którzy pomagali w wielu sprawach.
- Uczymy, jak rozmawiać z pracodawcą, wypełniać dokumenty aplikacyjne - informuje Ireneusz Borczon, doradca zawodowy z Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
Chętni przebierali w propozycjach pracy poza krajem. Hiszpania, Austria, Dania - wybór był duży. Okazuje się jednak, że zainteresowanie ofertami zagranicznymi spada. - Zajmujemy się osobami, które wracają z zagranicy i chcą, aby praca na obczyźnie została uwzględniona, co się przydaje, na przykład przy ubieganiu się o zasiłek - mówi Jacek Paśniewski, pośrednik pracy z WUP.
Targi zorganizowane zostały przez Porozumienie Bydgoskich Biur Karier. Siły połączyło sześć uczelni: Collegium Medicum, Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy, Wyższa SzkołaHumanistyczno-Ekonomiczna i Wyższa Szkoła Gospodarki.
Zobacz galerię: Jest praca, do której każdy może się przyuczyć
