Mieszkańcami gminy Nakło wstrząsnęła niedawno wiadomość o wypadku na drodze krajowej nr 10 pomiędzy Minikowem, a Strzelewem, w którym zginęły dwie osoby.
W wypadku uczestniczyły cztery pojazdy: samochód ciężarowy, samochód osobowo-towarowy oraz dwa samochody osobowe. Po zderzeniu ciężarówki z autem osobowo-towarowym na miejscu zginęły dwie osoby. Kolejne trzy zostały przetransportowane do szpitala, w tym kobieta w ciąży, a pozostałym dwóm udzielono pomocy na miejscu zdarzenia.
Niebezpieczny okres
Mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Nakle ostrzegają i apelują do wszystkich mieszkańców powiatu o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Okres jesienno-zimowy na drogach wiąże się z poważnym problemem ograniczonej widoczności, co jest jednym z najbardziej istotnych czynników mogących mieć wpływ na spowodowanie wypadku, szczególnie z udziałem niechronionych uczestników ruchu. Narażeni są wszyscy, ale szczególne niebezpieczeństwo grozi zwłaszcza pieszym i rowerzystom.
Odblaski uratują życie
- Na potrącenia narażeni są przede wszystkim piesi poruszający się po jezdni lub poboczu, jak również rowerzyści i motorowerzyści. Podczas ograniczonej widoczności, gdy osoba idąca drogą ma na sobie ubranie w spokojnych szaro-czarnych kolorach i nie ma na wierzchniej odzieży elementów odblaskowych, kierowca dostrzega ją z dużym opóźnieniem - mówi Marcin Górak, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Nakle.
W nocy widzimy gorzej, a kierowcy wiele rzeczy w ogóle nie dostrzegają, szczególnie gdy towarzyszy temu mgła. W ciemnościach pieszy przy dobrej widoczności może zauważyć reflektory samochodu nawet z odległości kilku kilometrów, ale kierowca dostrzeże pieszego dopiero, gdy jego sylwetka znajdzie się w zasięgu świateł auta. W dalszym ciągu, główną przyczyną większości wypadków drogowych jest wejście pieszego na jezdnię wprost pod koła przejeżdżającego akurat pojazdu. Podobnie przedstawia się sprawa rowerzystów, którzy niestety w dalszy ciągu lekceważą elementarne zasady własnego bezpieczeństwa, a przez swoją nieodpowiedzialność narażają również innych uczestników ruchu. Mowa tu oczywiście o braku oświetlenia roweru czy kamizelek odblaskowych.<!** reklama>
Zgubna pewność siebie
- Jakiś czas temu jechałem trasą Szubin-Nakło, gdy były spore mgły. Chociaż nie było jeszcze zupełnie ciemno, to dopiero w ostatnim momencie zauważyłem mężczyznę na rowerze. Wcześniej w ogóle nie było go widać, dobrze, że ja jechałem ostrożnie - mówi pan Piotr z Nakła.
- Bardzo często zarówno pieszych jak i rowerzystów gubi pewność, że skoro oni widzą samochód, to i kierowca ich widzi - dodaje Marcin Górak.