Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesienią początek ekshumacji w Dolinie Śmierci? Tak, jeśli potwierdzą się przypuszczenia

Tomasz Zieliński
Czy w tym roku poznamy kolejne fakty o Dolinie Śmierci?
Czy w tym roku poznamy kolejne fakty o Dolinie Śmierci? Filip Kowalkowski
IPN intensyfikuje prace wokół wyjaśnienia niezbadanych aspektów fordońskiego ludobójstwa. Jeśli prace związane z badaniem terenu - najpierw analityczne, później sondażowe - potwierdzą przypuszczenia, śledczy przeprowadzą ekshumację.

Prace nad wyjaśnieniem tajemnic związanych z fordońską Doliną Śmierci toczą się swoim rytmem. O ich postęp zapytaliśmy gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej, prowadzący śledztwo.

W archiwach

- W toku śledztwa przesłuchiwani są ujawnieni pokrzywdzeni oraz osoby, które mogą posiadać wiedzę dotyczącą przedmiotu postępowania - mówi prokurator Tomasz Jankowski, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku. - Zakończono kwerendy archiwalne na terenie Niemiec. Trwają także kwerendy archiwalne prowadzone w zasobach IPN, Muzeum Oświaty i Muzeum Państwowym w Bydgoszczy pod kątem ujawnienia materiałów przydatnych w prowadzonym śledztwie i przy weryfikacji nazwisk osób pokrzywdzonych rozpoznanych podczas ekshumacji zwłok w 1947 roku z listą znajdująca się na tablicy pamiątkowej w miejscu upamiętnienia w Dolinie Śmierci oraz w opracowaniach historycznych.

Na miejscu zbrodni

Obok prac archiwalnych śledczy przeprowadzili również pierwsze badania w Fordonie. - W listopadzie ubiegłego roku wykonano z oddziałem saperskim wojska prace poszukiwawcze w Fordonie, na terenie obszaru Doliny Śmierci użyto wykrywaczy metali - wyjaśnia Tomasz Jankowski. - Miały one na celu odszukanie przedmiotów ferromagnetycznych związanych z pochówkami szczątków osób zamordowanych jesienią 1939 roku. Ujawniono skupiska pocisków i łusek, które zostały poddane specjalistycznym badaniom i ocenie ich związku z prowadzonym śledztwem.

Drony,

detektory

...
Instytut Pamięci Narodowej zapowiada na ten rok kolejne czynności śledcze. Wśród nich to, co postuluje Krzysztof Drozdowski, bydgoski historyk, autor wydanej w ubiegłym roku książki „Tajemnica Doliny Śmierci” - odnalezienie ciał ofiar, które nie zostały ekshumowane podczas powojennych prac. Na podstawie badań przez siebie prowadzonych, Drozdowski doszedł do wniosku, że w Dolinie znajdować się jeszcze mogą ciała pomordowanych bydgoszczan. Teraz jego przypuszczenia podzielają pracownicy IPN.

Tomasz Jankowski zapowiada, że w najbliższych miesiącach przeprowadzone zostaną kolejne specjalistyczne badania na terenie Fordonu, mające na celu ujawnienie nieznanych miejsc pochówku.

- W tym celu dokonana zostanie, z udziałem biegłych kilku specjalności, analiza terenu - na podstawie map z różnych okresów, z użyciem drona i detektorów, wyznaczymy sektory do dokonania prac sondażowych i, w konsekwencji, wykonania w Dolinie Śmierci odwiertów. W wyniku tych prac, wytypowane zostaną miejsca w których na jesieni tego roku przeprowadzone zostaną ewentualne prace ekshumacyjne. Decyzja ta została podjęta w wyniku dokonanych przez prokuratora ustaleń, iż w 1947 roku jednak nie zakończono ekshumacji, a je przerwano.

"Dojrzalsi". Nowy program skierowany do seniorów (odc. 1)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo