Jerzy Owsiak z koronawirusem!
- W piątek wieczorem poczułem typowe objawy grypy - ból mięśni, gorączka 38 stopni. Byłem przekonany, że może to być tylko grypa, ale na wszelki wypadek zgłosiłem wraz z żoną chęć zrobienia testów. Weekend był trudny, ale powoli objawy mijały. W poniedziałek myślałem, że jak to typowa grypa: przyszła i po prostu odchodzi. We wtorek zrobiliśmy jednak testy i okazało się, że wynik jest pozytywny - informuje Jurek Owsiak.
Jak zaznacza, jego przykład pokazuje jak choroba przyjmuje różną formę.
- Gdyby pandemia nie była obecna we wszystkich przekazach medialnych, uznałbym to za coś, co w życiu już zdarzyło mi się nieraz i dzisiaj byłbym już w Fundacji. Wyniki testu zmieniły jednak te plany o 180 stopni. Dlatego apeluję do Was: nie bagatelizujcie nawet najmniejszych objawów. Dbajcie o siebie - apeluje prezes WOŚP.
Koronawirus. Jerzy Owsiak: "Szacunek dla wszystkich lekarzy"
Podziękował też wszystkim, którzy są w Polsce na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem i przeprowadzają testy.
- Niezmienne pozdrowienia i szacunek dla wszystkich lekarzy, pracowników szpitali, ratowników, całego personalu medycznego za ich nieprawdopodobnie ciężką i ważną pracę. Wszystkich cierpiących - mocno tulimy do serca. Walczymy! - kończy swój wpis Owsiak.
