https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jedna kontrola CBA, dwa poglądy na to, dlaczego odbyła się teraz

Sławomir Bobbe
Jedna kontrola CBA, dwa poglądy na to, dlaczego odbyła się teraz
Jedna kontrola CBA, dwa poglądy na to, dlaczego odbyła się teraz Tomasz Czachorowski
O kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego w bydgoskim ratuszu rozpisały się wczoraj wszystkie media. Kampania wyborcza sprawiła, że każda strona politycznej barykady tę informację zinterpretowała po swojemu.

Ratuszowa opozycja zatrąbiła do ataku, a wśród komentarzy pojawiły się i takie - otwierasz serwisy a tu taki news. O tym, że deweloperzy trzęsą Bydgoszczą ptaszki od dawna ćwierkają. (...)Mam nadzieję, że CBA dobrze skontroluje Ratusz bo wyraźnie jest tam jedno wielkie bagno - ucieszył się jeden z kandydatów do stołka radnego.

Politycy proratuszowi widzą sprawę zupełnie inaczej. Tak się bowiem złożyło, że dzień wcześniej głównym bohaterem mediów był były radny PiS Rafał P. Ich zdaniem, żeby przykryć aferę ze swoim byłym radnym trzeba było „odpalić” jakąś bombę, która w mediach przykryje niewygodny dla partii temat. Idealnym narzędziem do tego miała być właśnie kontrola CBA w ratuszu. Tyle, że ta zaczęła się ponad miesiąc wcześniej i nikt o niej nie informował. Kto ma rację, pewnie się nie dowiemy.

Wybory Samorządowe 2018 - Twój głos się liczy.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski