Nie są to zawrotne sumy, ale dla organizacji pożytku publicznego to ważny zastrzyk gotówki, dzięki której mogą realizować swoje potrzeby.<!** Image 2 align=none alt="Image 219426" sub="Dla organizacji i stowarzyszeń z terenu powiatu jeden procent to cenna pomoc. Dzięki niemu, mogą planować kolejne działania / Fot.: IWONA MATUSIAK">
Dla wszystkich organizacji pożytku publicznego jest to co roku wyczekiwana kwota, która pomaga w realizowaniu wielu istotnych dla nich zadań i celów. Co roku liczą na wsparcie wszystkich mieszkańców gminy i nie tylko. Fundacja Salus Homini, która zarejestrowana jest w Sadkach, ale swoją siedzibę ma w Nakle i działa na terenie całej gminy, w tym roku może pochwalić się znaczącą sumą otrzymaną od podatników.
- Liczyłam już trzy razy i będę liczyła na pewno jeszcze raz, bo z moich obliczeń wychodzi ponad 17 tysięcy złotych, co oczywiście bardzo nas cieszy - mówi Dobrosława Jedynak z fundacji.
Kwota ta przeznaczona zostanie, podobnie jak w ubiegłym roku, głównie na zakup sprzętu, na dofinansowanie do zakupu leków. Już od 1,5 roku współfinansowane były też konsultacje logopedyczne dla jednej z pacjentek, wspierane są również dzieci z rodzin osieroconych. Potrzeby mieszkańców powiatu nakielskiego stale rosną, a osób, którym trzeba pomagać też jest coraz więcej.
- Niestety, poziom życia wielu ludzi obniża się i coraz więcej osób potrzebuje wsparcia, dlatego staramy się nawiązywać nowe kontakty i pozyskiwać nowych sponsorów. Ostatnio pomaga nam BGŻ, który przekazał już tysiąc złotych na zakup balkoników i pomógł nam w zakupie prezentów na Dzień Dziecka - mówi Dobrosława Jedynak.
Fundacja otrzymała też podarunki od konsula Czech i od wojsk NATO. W tym roku jeszcze organizacja planuje rozpocząć na nakielskim basenie zajęcia rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych z wolontariuszami. Być może przeprowadzone będzie też szkolenie medyczne dla wolontariuszy. W ubiegłym roku Salus Homini cieszyło się z 9 tysięcy złotych z jednego procenta, jeszcze rok wcześniej było to około 5 tysięcy złotych, jednak wszyscy działacze zgodnie podkreślają, że liczy się każda pomoc i każda suma.<!** Image 3 align=none alt="Image 219427" sub="Fot.: IWONA MATUSIAK">
Nie wszystkie organizację otrzymały już swoje pieniądze od podatników, część jeszcze czeka na wsparcie. Wśród nich jest Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Nakle.
- Urzędy skarbowe zobowiązane są do przekazania pieniędzy do końca lipca, ale nasze najpierw trafiają do zarządu wojewódzkiego, a do nas prawdopodobnie dopiero około października. O tym, ile otrzymaliśmy w tym roku wpływu z jednego procenta na pewno będziemy jeszcze informować - powiedziała Izabela Dyks z Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.<!** reklama>
W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, wiele osób oddawało również swój jeden procent na indywidualne subkonta w wielu fundacjach i stowarzyszeniach.