Jaką ofertę mieszkaniową znajdą studenci w Bydgoszczy?

Już w październiku Bydgoszcz zaleje fala studentów. Kiedy powinni zacząć szukać kwater? Ile będą one kosztować? Czego mogą się spodziewać w Bydgoszczy?

<!** Image 3 align=none alt="Image 194562" >

Nasze miasto, obok Torunia, jest największym ośrodkiem akademickim w województwie. Ceny wynajmu mieszkań w obu miastach są porównywalne. Wszystko zależy od standardu mieszkania, odległości od centrum oraz terminu rozpoczęcia poszukiwań.<!** reklama>

- Teraz, gdy już studenci mają wybrane uczelnie, powinno być największe zainteresowanie. Jednak na razie dostaję najwyżej jeden telefon na tydzień. Pod koniec sierpnia oferty będą już przebrane i trudno będzie znaleźć coś przystępnego - mówi Alicja Pawlak, oferująca 2-osobowy pokój na Górzyskowie. Znalazła już chętną studentkę z województwa lubelskiego, która czeka na współlokatorkę.

Koszty pokoju w akademiku UTP na Błoniu zaczynają się tymczasem od 305 zł, a kończą na 355 zł. Zakwaterowanie w domach studenckich UKW może kosztować ponad 400 zł. Mieszkanie 1-pokojowe, umeblowane na Bielawach to, dla porównania, koszt 650 zł (bez opłat dodatkowych). Natomiast za podobną kawalerkę w Fordonie, wynajmujący żąda około 500 zł.

Ceny podawane w ogłoszeniach często nie obejmują opłat licznikowych, przez co wydają się być bardziej atrakcyjne. Ważne, by dokładnie dowiedzieć się, ile trzeba będzie dopłacić za prąd, wodę, śmieci, Internet itp. Podstawą są też informacje o kosztach ogrzewania (ich wysokość jest ruchoma). Cena kwatery zimą może być więc nawet potrójnie wyższa niż w czasie ciepłych miesięcy.

- Pokoje wynajmuję dopiero od dwóch lat. W tamtym roku mieszkał u mnie student z Piły oraz studentka ze Żnina. Ustaliłam, że czynsz będzie wynosił 300 zł, natomiast opłaty za media - dodatkowe 100 złotych. Musiałam to jednak zmienić, gdy przyszła zima. W pokojach jest ogrzewanie na gaz, więc rachunki, które przychodziły, przerastały finansowo studentów. Musiałam obniżyć czynsz do 200 złotych, by nie stracić klientów - przyznaje pani Teresa, wynajmująca pokoje 2-osobowe na Bielawach.

Pokój 2-osobowy wydaje się być najtańszą opcją. Na Osowej Górze będzie to około 250 zł na osobę, natomiast w samym centrum - 460 zł (z możliwością korzystania z miejsca parkingowego za dodatkową opłatą 70 złotych miesięcznie).

- Ofert mieszkaniowych w Bydgoszczy jest naprawdę dużo, a więc i konkurencja jest duża. Przyjmuję każdego chętnego. Największym zainteresowaniem cieszą się jednak pokoje 1-osobowe - twierdzi pani Teresa .

- Bardzo cenię sobie prywatność i nie mogłabym dzielić pokoju 2-osobowego z kimś obcym. Wraz z koleżanką szukamy czegoś wspólnie. Koszty będą rozłożone po pół i będziemy miały swoje towarzystwo. Zamieściłyśmy już kilka ogłoszeń w Internecie, w których podałyśmy limit kosztów, tzn. 1200 złotych miesięcznie. Jednak oddźwięk jest niewielki, częściej to ja dzwonię - mówi Kinga Sadowska, studentka medycyny Collegium Medicum UMK.

Studenci z pobliskich miejscowości mogą albo na zajęcia dojeżdżać PKS-em albo zdecydować się na wynajem.

- Jestem ze Świecia i codzienne dojeżdżanie byłoby tańsze, jednak mieszkanie w Bydgoszczy to większy komfort i oszczędność czasu na dojazdach. Jednak to rodzice podejmą decyzje - przyznaje Sylwia Małecka, studenta UTP.

Lokum w cenie

Ile to może kosztować?

• Kawalerka w Bydgoszczy - od 700 złotych+ opłaty dodatkowe.
• Pokój 2-osobowy- od 250 złotych + opłaty dodatkowe
• Mieszkanie 2-pokojowe - od 1000 złotych+ opłaty dodatkowe
• Mieszkanie 3-pokojowe- od 1500 złotych+ opłaty dodatkowe.
• Mieszkanie 4-pokojowe i większe- od 1700 złotych
• Apartament 30 metrów kwadratowych - od 1100 złotych