Jak zapisywać odmianę nazwiska patrona szkoły - Kaji czy Kai? Językoznawca wyjaśnia

Szkoła Podstawowa nr 32 z Oddziałami Sportowymi i Dwujęzycznymi przy ulicy Bałtyckiej 59 w Bydgoszczy - bo o niej mowa - swoją działalność rozpoczęła 1 września 1985 roku. Cztery lata później (dokładnie 14 października 1989 r.) patronem placówki został Florian Kaja, wybitny bydgoski nauczyciel, zamordowany przez hitlerowców, wraz z bratem, 1 listopada 1939 roku w Dolinie Śmierci w Fordonie. Młodzież i Rada Pedagogiczna SP 32 wybrała wówczas jego sylwetkę spośród wielu godnych postaci.

I właśnie odmiana nazwiska wybitnego mieszkańca grodu nad Brdą przykuła uwagę naszego Czytelnika.

- Nie tak dawno odbierałem wnuka ze szkoły przy ulicy Bałtyckiej. Moją uwagę przykuł napis na tablicy z imieniem i nazwiskiem patrona placówki. Wydaje mi się, że nazwisko Kaja w dopełniaczu powinno zapisywać się „Kai”. Tak jest w przypadku żeńskiego imienia Kaja. Na tablicy widnieje natomiast napis: „Szkoła Podstawowa nr 32 im. Floriana Kaji”. Czy to nie jest błąd? – zastanawia się mieszkaniec osiedla Bartodzieje.

Postanowiliśmy skontaktować się w tej sprawie z fachowcem.

- Gdy końcówka „ja” występuje po spółgłosce, to w dopełniaczu zapisujemy „ji”, na przykład: kolacja - kolacji. Po samogłosce, taki zapis jest błędem – wyjaśnia w rozmowie z naszą gazetą prof. Rafał Zimny z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. - W przypadku nazwisk zdarzają się jednak wyjątki. Wynika to z faktu, że niektórzy mogą mieć kłopot z odtworzeniem formy mianownika. Nieżyjący profesor Bogusław Kreja, wybitny językoznawca, nalegał, by jego nazwisko w dopełniaczu zapisywać Kreji – dodaje bydgoski naukowiec.

Zmarły w 2022 roku Bogusław Kreja był profesorem zwyczajnym, członkiem Rady Języka Polskiego, Komitetu Językoznawstwa PAN, Zarządu Głównego Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego i Komisji Słowotwórczej przy Międzynarodowym Komitecie Slawistów. Pracował też jako redaktor czasopisma „Język Polski”. Opublikował 15 książek i ponad 350 rozpraw i artykułów.