Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak się uczyć, to od najlepszych

Marcin Karpiński
Trener Bogdan Zając
Trener Bogdan Zając Filip Kowalkowski
W piłkę gra się głową. Nogi są tylko do wykonywania podjętych decyzji - to było hasło przewodnie niedzielnej kursokonferencji dla trenerów i instruktorów z naszego województwa w hali „Łuczniczka”.

Do Bydgoszczy, by podzielić się wiedzą trenerską, przyjechali Andrzej Dawidziuk, szkolący od lat bramkarzy i pracujący m.in. w PZPN; Miłosz Stępiński, trener kadry U’20 oraz Bogdan Zając, asystent i jeden z najbardziej zaufanych ludzi selekcjonera biało-czerwonych Adama Nawałki.

Kilkuset trenerów z uwagą przysłuchiwało się wykładom i przyglądało się zajęciom praktycznym, które przedstawili też Jacek Linowski i byli piłkarze Zawiszy, Grzegorz Brzeziński oraz Hermes.

Miłosz Stępiński dużo mówił o kreatywności zawodnika we współczesnym futbolu, jaki jest kreatywny gracz według Niemców, a jaki na przykład według Brazylijczyków. Andrzej Dawidziuk i Dominik Kubiak (trener bramkarzy repr. Polski U’17 i U’19) o obecnych trendach w rozwoju bramkarstwa i o organizacji jednostki treningowej bramkarzy.

Bogdan Zając natomiast omówił ramowe plany i organizację pracy sztabu reprezentacji Polski. Przy okazji krótko powiedział o Nawałce:

- Współpracowałem z nim jako zawodnik trzy razy, a w roli trenera od czasu przejścia do GKS Katowice. To osoba o niesamowitym temperamencie. Codziennie zaraża nas tą energią, motywuje do działania. Obecna reprezentacja ma jednego szefa, i jest nim właśnie Adam Nawałka.

O swoich piłkarzach i rywalach sztab reprezentacji chce wiedzieć wszystko. Nawałka ma do pomocy 15 osób, m.in. dwóch asystentów, dwóch analityków, statystyka i szefa banku informacji.

- Pracujemy non stop - podkreśla Zając. - To nie jest tak, że jak ostatni mecz rozegraliśmy w listopadzie, i ponownie spotkamy się w marcu, to że w tym czasie nic się nie dzieje. Tworzymy na najbliższy miesiąc plan obserwacji naszych kadrowiczów, na żywo lub w telewizji, bywało, że oglądaliśmy zawodników w jedenastu ligach; prowadzimy selekcję, rankingi. Każdemu z chłopaków założyliśmy tzw. kartę zawodnika, osobno dla bramkarzy i graczy z pola. W czasie eliminacji i meczów towarzyskich, natychmiast otrzymują od nas szczegółowe statystyki swoich występów, są w nich wyszczególnione m.in. podania krótkie, długie, prowadzenie piłki, gra głową. Dzięki temu mamy obraz każdego reprezentanta, widzimy jakie robi postępy i czy nadrabia braki. Przy okazji chciałbym nadmienić, że nieprawdą jest, iż reprezentacja potrafi grać tylko z kontry. Za naszej kadencji Polska zdobyła połowę bramek z ataku pozycyjnego. Poza tym sporo razy piłka trafiała do siatki ze stałych fragmentów.

Ważną częścią pracy w kadrze są przygotowania motoryczne. Zając tłumaczył:

- Przeprowadzamy testy FMS, jest to ocena funkcjonalna jakości ruchu pod kątem profilaktyki urazów. Do tego testy mocy, testy na tolerancję pokarmową i monitorujemy graczy podczas meczów; na bieżąco sprawdzamy raporty medyczne i konsultujemy się z lekarzami klubowymi. Cała selekcja i sprawy organizacyjne wymagają dużo pracy.

Nikt w sztabie nie zapomina o sferze mentalnej. - W tym też nasza duża rola - dodaje trener Zając. - Przygotowanie mentalne jest kluczowe, a zgrupowania krótkie. Robimy wszystko, by piłkarze mieli „czyste” głowy, a ich organizmy były zregenerowane. Po to by podjęli kolejne wyzwanie, a czasem są to dwa mecze o punkty pod rząd.

Asystent Nawałki pokazał też jak dokładnie sprawdzani są przeciwnicy, jak podkreślone są ich atuty, czym mogą zaskoczyć. Do tego wszystkiego służy wiele tabel i wykresów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!