Zobacz wideo: Ćwiczenia służb ratowniczych na S5 pod Bydgoszczą.

Rok szkolny 2021/2022 przejdzie do historii jako rok nowych wyzwań. Gdy wydawało się, że po pandemii wszystko wróci do normy, 24 lutego br. wybuchła wojna na Ukrainie. Nagle i to w lawinowym tempie przybyło w szkołach uczniów.
Obecnie w bydgoskich szkołach uczy się 1632 uczniów - uchodźców z Ukrainy (stan według SIO na 18 czerwca br.), z czego w szkołach prowadzonych przez Miasto Bydgoszcz - 1555 uczniów (1325 w szkołach podstawowych i 230 w szkołach ponadpodstawowych) oraz 77 uczniów w szkołach prowadzonych przez inne podmioty, dla których Miasto Bydgoszcz jest organem rejestrującym (32 w szkołach podstawowych i 45 w szkołach ponadpodstawowych).
- Ponadto w SIO zarejestrowane są także dzieci uchodźców objęte wychowaniem przedszkolnym. W przedszkolach i oddziałach przedszkolnych w SP prowadzonych przez Miasto Bydgoszcz to 242 dzieci, w prowadzonych przez inne podmioty - 271 dzieci - informuje Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.
Uczniowie z klas przygotowawczych dostaną zaświadczenia zamiast świadectw
W bydgoskich szkołach uruchomiono dla uczniów uchodźców z Ukrainy oddziały przygotowawcze. W podstawówkach jest ich obecnie 14, a w szkołach ponadpodstawowych - 8.
W SP nr 32 do klas masowych, w których uczyli się bydgoscy uczniowie, dołączyło 49 Ukraińców. - Wszyscy otrzymali promocję do kolejnej klasy - mówi Arletta Popławska, dyrektor SP nr 32 - Mamy też klasę przygotowawczą. Początkowo trafiło do niej 25 uczniów, ale ta liczba się zmieniła. Dwie osoby wróciły już na Ukrainę.
W oddziale przygotowawczym w SP nr 32 (w tej szkole był dla klas VII i VIII - przyp. red.) ukraińscy uczniowie na zakończenie roku szkolnego otrzymają zaświadczenia zamiast świadectw.
- To będzie informacja opisowa o postępach w nauce od początku edukacji w polskiej szkole - zaznacza Arletta Popławska. - Zaświadczenie nie jest równoznaczne z promocją do kolejnej klasy i otrzymaniem świadectwa. Ośmioro ósmoklasistów z klasy przygotowawczej, którzy jednocześnie uczyli się online na Ukrainie, będzie ubiegać się o przyjęcie do bydgoskich szkół ponadpodstawowych na podstawie świadectwa potwierdzającego ukończenie szkoły podstawowej na Ukrainie.
Do SP nr 18 - po wybuchu wojny - trafiło 27 uczniów z Ukrainy. - Dołączyli do klas masowych i otrzymali promocję do kolejnej klasy - mówi Eugeniusz Sobieraj, dyrektor SP nr 18. - Wszyscy mieli dodatkowe zajęcia z języka polskiego i przyniosło to zadowalające efekty. Mówią jeszcze z akcentem, ale z komunikacją po polsku radzą sobie całkiem dobrze.
W II LO w klasie przygotowawczej początkowo było 25 uczniów. - Ta liczba też się zmieniła. Część uczniów wraca na Ukrainę, część jedzie do innych krajów. - mówi Mirosława Glaza, dyrektor II LO. - Obecnie w klasie przygotowawczej mamy 19 uczniów. Nie otrzymają świadectw, lecz zaświadczenia o postępach w nauce w polskiej szkole. Mamy też dwie osoby, które znały już język polski i dołączyły u nas do klas ogólnodostępnych. Całkiem dobrze sobie poradziły i świadectwa dostaną.
Po wakacjach liczba uczniów z Ukrainy może się zmienić
Dyrektorzy szkół już wybiegają w przyszłość i zastanawiają się, co będzie od września, bo wielu uczniów z Ukrainy, choć przybyło do Bydgoszczy, nie zostało zapisanych do bydgoskich szkół. Można się spodziewać, że po wakacjach zapukają do drzwi bydgoskich szkół. Wszystko będzie zależało od sytuacji na Ukrainie.
- W naszym liceum klasy masowe są już pełne, liczą po 32, a nawet 34 uczniów, a bez znajomości języka polskiego uczniowie z Ukrainy w nich sobie nie poradzą - mówi Mirosława Glaza. - Ci uczniowie wymagają indywidualnego podejścia.
Z kolei Arletta Popławska, dyrektor SP nr 32, dodaje: - Wiemy też, że do osób, które już znalazły schronienie w Bydgoszczy, przybywają następni uchodźcy z Ukraińcy. W kolejce o przyjęcie do klas I na nowy rok szkolny mam już nawet kilkoro dzieci z Ukrainy.