Mróz oraz fakt, że większość osób nie robi dużych zakupów w okresie od świąt do Nowego Roku, sprawiły, że handlowcy z targowiska Przypadek zrobili sobie przerwę w pracy.
<!** Image 2 align=right alt="Image 163706" sub="Urszula Wyciszkiewicz handluje świeżym drobiem i wiejskimi jajkami / Fot. Renata Napierkowska">Gęsi w cenie od 70 do 90 złotych, kaczki od 30 do 48 i wiejskie kurczęta od 23 do 27 - to ceny drobiu po świętach. Na Nowy Rok można też kupić indyka w cenie od 55 do 70 złotych w zależności od wielkości. Drożeją natomiast jajka. Mendel czyli 15 sztuk, niektórzy sprzedawcy oferowali nawet po 9 złotych.
- Jajka sprzedaję po 8 złotych mendel, od młodych kur są nieco mniejsze, więc kosztują 7,50. Niestety, kury w czasie mrozów słabo niosą i dlatego jajek na rynku jest mało - mówi Urszula Wyciszkiewicz, która przyjeżdża na targowisko z drobiem i jajkami z miejscowości Jaronty. Mało było owców i warzyw. Na jednym, ze stoisk oferowano tanio cebulę w cenie 5 złotych za 3 kilogramy i ziemniaki po 1,50 kilogram, na innym natomiast była brukselka w cenie 5,50. Sprzedawano też pieczarki po 5 złotych kilogram.(Ren)