MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocławscy radni KO mają wiele pytań do byłego wojewody w sprawie afery paszportowej

Marcin Kozłowski
Marcin Kozłowski
Radni Rady Miejskiej Inowrocławia z Koalicji Obywatelskiej odnieśli do afery paszportowej w miejscowym biurze
Radni Rady Miejskiej Inowrocławia z Koalicji Obywatelskiej odnieśli do afery paszportowej w miejscowym biurze Marcin Kozłowski
Radni Rady Miejskiej Inowrocławia z Koalicji Obywatelskiej odnieśli się do afery paszportowej. - Ile dokumentów otrzymały osoby powiązane z PiS i Suwerenną Polską, które w obawie przed odpowiedzialnością karną chciały opuścić kraj? - pytają

- Terenowy Punkt Paszportowy w Inowrocławiu zostanie zamknięty od 1 lipca na co najmniej kilka miesięcy, bo jego dwaj pracownicy uczestniczyli w przestępczym procederze - poinformował w środę na konferencji prasowej Michał Sztybel, wojewoda kujawsko-pomorski. Byli urzędnicy mają już postawione zarzuty poświadczenia nieprawdy przy wydawaniu paszportów, a jeden z nich przebywa w areszcie. Pozostali pracownicy inowrocławskiego punktu - wobec nich nie ma żadnych podejrzeń, więc wojewoda wierzy w ich uczciwość - otrzymają propozycję pracy w Bydgoszczy. Sprawą (jest rozwojowa), która dotyczy lat 2018-2022 zajęła się prokuratura w Katowicach.

Do afery odnieśli się w czwartek inowrocławscy radni.

- Przed wyborami parlamentarnymi w kraju wybuchła afera wizowa. Powiązani z PiS urzędnicy na masową skalę handlowali wizami i paszportami. Takie przekręty, jak się okazuje organizowane były nie tylko na szczeblu centralnym - rozpoczęła konferencję prasową radna Julia Ratajczak.

- W środę opinią publiczną wstrząsnęła informacja o wybuchu afery paszportowej w Inowrocławiu. Kolejny raz za tak bulwersującą sprawę odpowiedzialne są osoby powiązane z PiS, tym razem dwóch byłych urzędników Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. Niewiarygodne, że przyjmowali wnioski o przyjmowanie paszportów zawierające dane innych osób, a dokumenty wydawano na osoby ścigane listami gończymi za ciężkie przestępstwa - dodała Agnieszka Urbańska, szefowa komisji rewizyjnej Rady Miejskiej Inowrocławia.

Wiele pytań do Mikołaja Bogdanowicza, byłego wojewody kujawsko-pomorskiego miał Patryk Kaźmierczak, przewodniczący RM Inowrocławia.

- Chcemy zapytać wprost pana Bogdanowicza i Jacka Tarczewskiego, jego współpracownika, jak długo mieszkańcy Inowrocławia i powiatu będą płacić za złodziejstwo PiS. Obaj byli pracownicy biura paszportowego w Inowrocławiu byli przez byłego wojewodę zatrudnieni i blisko z nim współpracowali. Pytamy, gdzie był nadzór nad wydawaniem paszportów? Ile dokumentów otrzymały osoby powiązane z PiS i Suwerenną Polską, które w obawie przed odpowiedzialnością karną chciały opuścić kraj? Czy byli to ludzie, którzy z Krajowego Ośrodka Wspierania Rolnictwa wyprowadziły setki milionów złotych, a ze spółki Orlen Solino 1,5 mln złotych? - wyliczał szef RM Inowrocławia.

Jego zdaniem z biura paszportów w Inowrocławiu mógł być zrobiony punkt przerzutu za granicę osób związanych z poprzednim obozem władzy. oskarżonych o ciężkie przestępstwa. - Mamy zdjęcia, które dokumentują, że są to osoby związane z PiS - zapewnił. Z powodu afery cierpią przede wszystkim mieszkańcy miasta i powiatu, którzy muszą po paszport w okresie wakacyjnym jechać do innych miast. Terenowy Punkt Paszportowy w Inowrocławiu zostanie bowiem zamknięty od 1 lipca. Na jak długo? - Senator Ryszard Brejza podjął interwencję w tej sprawie. Jest ponadto po bardzo dobrej rozmowie z wojewodą Michałem Sztyblem. Ten zapewnił, że w najszybszym możliwym czasie biuro zostanie otwarte. Pan wojewoda ma 14 dni na odpowiedź - powiedział Kaźmierczak. Niestety, z powodu trwającego postępowania prokuratorskiego nawet przybliżony termin otwarcia punktu nie został podany.

"Punkt paszportowy będzie otwarty. Nikt nie straci pracy"

W związku z licznymi zapytaniami odnośnie przyszłości punktu paszportowego w Inowrocławiu Wojewoda Kujawsko-Pomorski podtrzymuje swoje oświadczenie, że punkt zostanie ponownie otwarty. Po rozmowie z Senatorem Ryszardem Brejzą, a następnie, podczas konferencji samorządowej w Bydgoszczy  z Arkadiuszem Fajokiem, Wojewoda deklaruje, że datę ponownego otwarcia punktu poda do końca sierpnia. Nikt dotychczas pracujący w Inowrocławiu nie straci pracy - poinformowała w czwartek po południu Natalia Szczerbińska, Rzecznik Prasowy Biura Wojewody Kujawsko-Pomorskiego.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Inowrocławscy radni KO mają wiele pytań do byłego wojewody w sprawie afery paszportowej - Inowrocław Nasze Miasto

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski