Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile złotówek w zupie? "Express" sprawdził, jakie są stawki żywieniowe w szpitalach, aresztach i przedszkolach

Dorota Witt
Według danych GUS w przeciętnym gospodarstwie domowym wydatki na jedzenie pochłaniają niemal 30 proc. dochodów.
Według danych GUS w przeciętnym gospodarstwie domowym wydatki na jedzenie pochłaniają niemal 30 proc. dochodów. Thinkstock
Mięsne obiady i owocowe desery, w tym przypraw na lekarstwo - zbiorowe gotowanie jest proste, bo nie ma czasu i pieniędzy na kaprysy.

- W trakcie 10-dniowego pobytu na oddziale położniczym w jednym z bydgoskich szpitali kompletnie odzwyczaiłam się od soli, co bardzo sobie chwalę, pewnie, gdybym spędziła tam jeszcze tydzień, to i słodzić już bym nie musiała - mówi pani Karolina, młoda mama. - Obiady nie były złe, zawsze dwudaniowe, z mięsem, czasem rybą, na śniadanie do kanapek zawsze podawali nam masło, dodatkowo była zupa mleczna, na podwieczorek jogurt, budyń, na drugie śniadanie pieczone jabłko, kakao. Tylko kompot był nie do przełknięcia, pamiętam, że nie piła go żadna z pań leżących w mojej sali.
[break]

Terapia zaczyna się w kuchni

Pacjentki oddziałów położniczych, tak jak cukrzycy, dostają z reguły o jeden posiłek więcej niż inni chorzy. Na szpitalnym garnuszku są też podopieczni Hospicjum im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki, tam dowożone jest jedzenie z Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego SPZOZ im. dr. E. Warmińskiego, gdzie dzienna stawka żywieniowa wynosi ponad 20 zł. Nieco więcej NFZ płaci za żywność dla pacjentów Centrum Onkologii, które jakiś czas temu wprowadziło żywienie restauracyjne.

Tam, gdzie dieta to nie część terapii, jest taniej. Od 10 lat za taką samą stawkę więźniów muszą wykarmić dyrektorzy aresztów w całym kraju. Minister Sprawiedliwości określił w rozporządzeniu cenę dziennego wyżywienia osadzonych - 4,20 zł - i zastrzegł, że areszty mogą na diecie oszczędzić lub wydać więcej o 10 proc. W bydgoskim Areszcie Śledczym na jedzenie dla jednej osoby wydaje się dziennie 4,80 zł. W dokumencie jasno określono jakość serwowanych więźniom dań: ma się w nich znaleźć od 10 do 15 proc. białka, poniżej 30 proc. tłuszczu i od 50 do 65 proc. węglowodanów. Codziennie skazani powinni zjadać 300 gramów warzyw, nie licząc ziemniaków.

Zatrzymani jedzą lepiej

O wiele droższe potrawy jedzą zatrzymani w jednostkach policji w całym województwie. Zatrzymani dostają trzy posiłki dziennie (między godz. 7 i 8, 12 i 13, oraz 18 i 19) i napoje, w sumie kosztuje to dziennie 8,90. To jednak cena samych produktów, do tego trzeba doliczyć sumę kosztów przygotowania jedzenia i podatku VAT. Może ona wynieść nawet 100 proc. ceny podstawowej, zatem ostatecznie za posiłek podejrzanego zapłacić trzeba prawie 20 zł.

- To stawka taka sama dla wszystkich komend w województwie, a ustalają ją dyrektor departamentu analiz i nadzoru oraz dyrektor departamentu budżetu MSW - mówi nadkom. Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa KWP w Bydgoszczy.

Za mniejsze stawki, niż zatrzymani, jedzą przedszkolaki. Kwotę za całodzienne wyżywienie maluchów ustalają indywidualnie dyrektorzy placówek po konsultacjach z rodzicami. Średnia kwota nie przekracza 10 zł. Są placówki, w których dzienna stawka to około 6 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!