https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Horror na bydgoskich torowiskach

Hanna Walenczykowska
Fordońska, Jagiellońska i Perłowa - to ulice, na których wydarzyły się wczoraj trzy poważne wypadki. Siedem osób z obrażeniami ciała odwieziono do bydgoskich szpitali.

Fordońska, Jagiellońska i Perłowa - to ulice, na których wydarzyły się wczoraj trzy poważne wypadki. Siedem osób z obrażeniami ciała odwieziono do bydgoskich szpitali.

W tym samym czasie, około godziny 16.40, w kilku miejscach Bydgoszczy doszło do wypadków z udziałem tramwajów. Najpierw na ulicy Jagiellońskiej, na wysokości Urzędu Wojewódzkiego, w stojące samochody uderzył tramwaj linii nr 3.

- „Trójka” jechała z Wilczaka w kierunku ronda. Nie wiemy, dlaczego tramwaj nie wyhamował i na lekkim łuku uderzył w pojazdy - mówił oficer dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy. - Dwie osoby, w tym motornicza, zostały przewiezione do szpitala.

<!** reklama>Jak dowiedzieliśmy się w dyspozytorni Miejskich Zakładów Komunikacyjnych, tramwaj uszkodził bardzo poważnie pięć aut i nieco lżej kolejne cztery.

- Nie wiem, co się stało. Poczułem tylko uderzenie i spadły mi okulary - relacjonował przebieg wypadku na ulicy Jagiellońskiej jeden z pasażerów „trójki”.

- W tym samym czasie - dodał Adam Nowiński, dyspozytor działu nadzoru ruchu MZK - na Fordońskiej, na wysokości ulicy Bałtyckiej tramwaje linii 7 i 1 najechały na siebie. „Jedynka” stała na przystanku, „siódemka”, najprawdopodobniej z powodu awarii, nie wyhamowała. Cztery osoby zostały lekko ranne.

Oba tramwaje jechały w kierunku centrum Bydgoszczy. Jak nam powiedziała Ewa Przybylinska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, niecałe pięć minut później zdarzył się wypadek na przystanku Toruńska-Perłowa.

- Kobieta wsiadała do wagonu, potknęła się i upadła. Przebywa w szpitalu - informuje nas Ewa Przybylinska.

We wszystkich wypadkach ucierpiało siedem osób. Ruch kołowy został bardzo ograniczony. Najgorzej było na ul. Jagiellońskiej, ponieważ pojazdy poruszały się tylko jednym pasem. Gigantyczny korek udało się rozładować dopiero o godz. 18.40.

Zobacz galerię: Horror na bydgoskich torowiskach

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski