MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hokeiści nawet bez lodowiska są w formie

Marcin Karpiński
W rozgrywanej w Toruniu Amatorskiej Lidze Hokeja triumfowała Staropolska Bydgoszcz! Natomiast w kolejnym sezonie ogólnopolskiej Hokejowej Lidze Open trzecie miejsce zajęła ekipa Bydgoskiego Hokeja.

W rozgrywanej w Toruniu Amatorskiej Lidze Hokeja triumfowała Staropolska Bydgoszcz! Natomiast w kolejnym sezonie ogólnopolskiej Hokejowej Lidze Open trzecie miejsce zajęła ekipa Bydgoskiego Hokeja.

<!** reklama>
Pomimo braku lodowiska z prawdziwego zdarzenia w mieście nad Brdą hokej w Bydgoszczy nie umarł. Byli zawodnicy i entuzjaści tej dyscypliny wciąż aktywnie uczestniczą w różnych rozgrywkach. Spotykają się też we własnym gronie i wspominają dawne dzieje. Ostatnio w jednym z klubów odbyło się spotkanie starej gwardii, na którym stawili się byli znakomici zawodnicy, zarówno ci mieszkający w kraju jak i za granicą. Wszystkim im zależy także na tym, aby tradycje hokejowe powróciły na stałe do Bydgoszczy. Na razie, przede wszystkim na lodowiskach w Toruniu, można oglądać amatorów i oldbojów.

W ALH udział wzięło 14 zespołów, w tym dwa z Bydgoszczy. Nasza ekipa prowadzona przez Marcina Orła po rundzie zasadniczej zajmowała drugą lokatę (55 pkt w 24 meczach) i w play-off trafiła na trzeci w tabeli Auto-Mar, z którym wcześniej przegrała dwa razy.
W półfinale nasza drużyna wygrała jednak 4:2 (bramki Bogusławski, Buczkowski, Switalski i Chybowski) i w finale zmierzyła się z Premio. Po dramatycznej walce - rywale prowadzili już 2:0 - triumfowała 3:2. - Słowak Emil Dado, nasz stranieri, który mieszka i pracuje w Bydgoszczy  strzelił kontaktową bramkę, a gole Grzegorza Borkowskiego i Roberta Bogusławskiego przyniosły upragnione zwycięstwo - mówi trener Orzeł.

Kierownik zespołu Marek Murzyn dodaje: - W ostatnich pięciu minutach ciągle atakowaliśmy. Dado jak uderzył z nadgarstka, to nie było widać krążka. Cieszy, że obroniliśmy mistrzostwo. Rok temu pokonaliśmy Nestę. Przy okazji dziękujemy naszym sponsorom, Wojciechowi Kozłowskiemu, właścicielowi cukierni Staropolska, który nie mógł grać w finale z powodu kontuzji oraz Jędrzejowi Murzynowi z firmy Energo Linia. Udział w takich rozgrywkach sporo kosztuje. Przez cały sezon musieliśmy wynajmować lodowisko w Toruniu.
- Przynajmniej raz, a czasem dwa razy w tygodniu jeździliśmy tam na treningi - podkreśla Marcin Orzeł.

Staropolska grała w składzie: Jędrzej Murzyn, Maciej Perkowski, Krzysztof Betka, Marcin Kowalski, Piotr Buczkowski, Kamil Ślaski, Aleksander Chybowski, Michał Switalski, Dariusz Możdżeń, Grzegorz Borkowski, Emil Dado, Robert Bogusławski, Bartosz Nowicki, Krzysztof Zelmański, Wojciech Szymański, Ireneusz Wentowski, Wojciech Kozłowski, Rajmund Mołdoch, Sławomir Listopadzki, Paweł Nowastowski. Menedżer i trener bramkarzy: Piotr Panek.

Z kolei w Gdańsku odbył się finał HLO. Komplet zwycięstw odniosła ekipa Mad Dogs Sopot - 3:2 z Dragons Gdańsk, 8:5 z Warsaw Capitals i 6:5 z Bydgoskim Hokejem (Daniel Lipiński 2, Kamil Korzybski, Piotr Godziątkowski i Sławomir Wiśniewski dla BH). Drugie miejsce zajęli warszawianie, a brąz wywalczyli bydgoszczanie, którzy ponadto ulegli Capitals 3:5 (Wiesław Obłoński dwie i Sławomir Lietz) oraz pokonali Dragons 4:1 (Korzybski, Obłoński, Kamil Kunicki i Godziątkowski). W naszej ekipie grali też: Perkowski, Betka, Gościmiński, Borkowski, Tomczyk, Małachowski i Buril.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!